Markus Krösche nabrał wody w usta. Borussia Dortmund i Bayern Monachium w gotowości

Dyrektor Markus Krösche wykonuje bardzo dobrą pracę w pionie sportowym Eintrachtu Frankfurt. Wpływa to na rosnące zainteresowanie jego usługami, które mogą przerodzić się lada chwila w konkrety po pojawieniu wieści o widniejącej klauzuli odstępnego w obowiązującym go kontrakcie - przekazało Sky.

44-letni działacz przymierzał się początkowo po zakończeniu kariery do pozostania przy futbolu w charakterze trenera, co dokumentowało prowadzenie przez niego rezerw Paderbornu oraz zasiadanie w roli asystenta Rogera Schmidta w Bayerze Leverkusen.

W marcu 2017 roku uznał jednak, że lepiej odnajdzie się jako działacz i trzeba przyznać, że dokonał bardzo dobrego wyboru, ponieważ po sukcesach związanych z kierowaniem pionem sportowym we wspomnianym Paderbornie awansował niemal identyczne stanowisko w RB Lipsk, a teraz z powodzeniem realizuje wyznaczone cele w Eintrachcie Frankfurt od sezonu 2021/2022.

Zaistniały stan rzeczy sprawia, że uważnie jego aktualnemu położeniu przyglądają się Borussia Dortmund, Bayern Monachium czy niezidentyfikowani przedstawiciele Premier League, myślący coraz poważniej o podjęciu próby przejęcia działacza.

Popularne

Previous

Michał Żewłakow aż się „przeraził”. On zarabia w Legii Warszawa nawet 130 tysięcy złotych miesięcznie

Trzech piłkarzy odmówiło Jagiellonii Białystok z tego samego powodu

Michał Skóraś z opcją szokującego powrotu do Ekstraklasy! Wcale nie do Lecha Poznań

Michał Żewłakow pozbędzie się tego piłkarza. To jego koniec w Legii Warszawa

Dawid Szulczek już prawie podpisał kontrakt z klubem Ekstraklasy. Utrzymali to w tajemnicy

„Przygnieceni lawiną ofert”. Cała czołówka Premier League i Serie A interesuje się graczem Jagiellonii Białystok

Po latach w Bundeslidze pomoże Legii Warszawa?! Znowu pojawił się na trybunach

Porozumienie Arkadiusza Milika

Next

On sam wielokrotnie dawał do zrozumienia, że czuje się bardzo dobrze w strukturach „Die Adler”, co potwierdza obowiązujące pomiędzy stronami długoletnie porozumienie.

Dziennikarze Sky ujawnili jednak, że widnieje w nim klauzula odstępnego, która umożliwiła mu za określoną sumę opuszczenie Eintrachtu Frankfurt do 2028 roku.

Markus Krösche został zapytany o zaistniały fakt, ale odmówił udzielenia jakiegokolwiek komentarza. Podobnie zachował się klub.

Niemniej jednak pojawienie się takiej informacji w eterze sprawiło, że z jeszcze większą uwagą zaczęły przyglądać mu się wspomniani ligowi konkurencji oraz zagraniczne zespoły.