Marotta już działa. Inter podkradnie hitowy cel Juventusu?!
2018-11-24 10:14:29; Aktualizacja: 5 lat temuChoć jeszcze oficjalnie nie został zatrudniony, Giuseppe Marotta powoli planuje transfery Interu.
Włoski działacz niedawno rozstał się z Juventusem i wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dniach zwiąże się z Interem. W tej sprawie odbyły się już bardzo istotne spotkania i każda ze stron sugeruje rychły początek współpracy. Można było się domyślić, że w najbliższym czasie cele transferowe „Juve” i „Nerazzurrich” mogą być przez to podobne, ale Marotta widocznie postanowił nawiązać jeszcze większą rywalizację z byłym klubem.
Jak informuje w dzisiejszym wydaniu „Tuttosport”, Inter wraz z nowym dyrektorem zamierza się postarać o Paula Pogbę. „Stara Dama” od dłuższego czasu planuje powrót swojej byłej gwiazdy, a pierwsze próby miałyby zostać podjęte nawet tej zimy. Mediolańczycy chcą jednak pokrzyżować plany mistrza Włoch i mają nawet konkretny plan działania.
Inter doskonale zdaje sobie sprawę, że transakcja będzie trudna pod względem finansowym. Transfer z pewnością nie będzie tani, a dyrektorzy z San Siro pamiętają o tym, iż dopiero wychodzą z problemów związanych z Finansowym Fair Play. Mają jednak innego asa w rękawie - zawodników, którymi bardzo zainteresowany jest Manchester United.Popularne
W ciągu ostatnich okien transferowych „Czerwone Diabły” starali się zarówno o skrzydłowego, jak i o stopera. Na radarze byli między innymi Ivan Perišić, który szczególnie podoba się Mourinho, a także Milan Škriniar. Korzystając z zainteresowania Inter może zgodzić się na poświęcenie i zaoferować któregoś z nich. W takim wypadku oferta Interu znacznie by zyskała na wartości i Juventusowi mogłoby być trudno przebić ją samą gotówką.
Temat budzi jednak kilka wątpliwości. Obaj zawodnicy wzbudzają spore zainteresowanie i „Beneamata” do tej pory odrzucała wszelkie oferty. O ile jednak stanowisko Interu wobec graczy może się zmienić po przyjściu Marotty, nie wiadomo jak na propozycję zareagowałby sam Pogba. Do tej pory wykazywał on przywiązanie do „Bianconerich”, dlatego kwestą sporną jest czy zgodziłby się na transfer do jednego z największych rywali swojej byłej drużyny.