Martin Terrier zdruzgotany. Koszmarna kontuzja wyklucza wielki transfer
2023-01-04 08:22:43; Aktualizacja: 1 rok temuSkrzydłowy Stade Rennais, Martin Terrier, brylował w tym sezonie na francuskich boiskach, pracując na wielki transfer. 25-latkiem interesowali się giganci z Premier League, lecz poniedziałkowe wydarzenia przekreślają szansę na hitową przeprowadzkę.
Wychowanek OSC Lille już w poprzedniej kampanii zadziwiał swoją postawą, kończąc rozgrywki z 21 golami na koncie. Jak się okazało, nie był to jednorazowy popis skrzydłowego z Armentières, co udowadniał w tym sezonie.
Terrier to absolutny lider zespołu Bruno Génésio, którego świetna forma zagwarantowała już kilka punktów w ligowej tabeli. Między innymi dzięki temu, Stade Rennais walczy nadal o miejsce w pierwszej trójce Ligue 1. Niestety, sytuacja z poniedziałkowej konfrontacji z OGC Nice może pokrzyżować te ambitne plany.
Ekipa z Bretanii podejmowała na Roazhon Park rywala z Lazurowego Wybrzeża, licząc na przełamanie po zawstydzającej porażce ze Stade Reims. Zmobilizowani gospodarze od początku spotkania przeważali. W 5. minucie na listę strzelców wpisał się właśnie Martin Terrier, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym Kaspera Schmeichela.Popularne
12 minut później 25-latek ponownie trafił do siatki, lecz tym razem znajdował się na pozycji spalonej. Niestety, jakiś czas potem spotkał go jeszcze większy pech.
W 28. minucie gwiazda „Czerwono-Czarnych” zaczęła skarżyć się na kłujący ból. Francuz ostatecznie opuścił plac gry, a jego miejsce zajął Jeremy Doku. Już wtedy sprawa wyglądała nader poważnie i alarmująco. Dokładne badania potwierdziły wszelkie obawy.
Jak informuje w komunikacie Stade Rennais, Terrier zerwał więzadło krzyżowe w prawym kolanie, co wymusza na nim nawet ośmiomiesięczną pauzę.
W tej sytuacji rozchwytywany skrzydłowy musi odłożyć na bok swoje transferowe plany. Zainteresowanie angażem 25-latka wyrażały Tottenham i Manchester United.