Mascherano za drogi, Inter po Felipe Melo?
2010-06-26 20:18:44; Aktualizacja: 14 lat temu
Transfer Javiera Mascherano do Interu Mediolan nie jest na tyle bliski powodzenia, jak można było się tego spodziewać. Wszystko przez wyjątkowo wygórowane żądania Liverpoolu co do sumy odstępnego.<br><br>Ma(...)
Mascherano miał podążyć do Mediolanu za Rafaelem Benitezem, który w ekipie Mistrzów Włoch zastąpił Jose Mourinho. Sam piłkarz entuzjastycznie wypowiadał się w kontekście przenosin na San Siro, pozostawało jednak pewne "ale". Liverpool jest wciąż bez menadżera i fakt ten w pewnym stopniu wpływa na podbijanie ceny za kapitana reprezentacji Argentyny.
W odpowiedzi za chęć pozyskania Mascherano, Inter został poinformowany o oczekiwanej przez Liverpool kwocie, mającej pozwolić przejść do rozmów o kontrakcie indywidualnym piłkarza. I tak, "Nerazzurri" musieliby najpierw zaakceptować wyłożenie ponad 30 milionów euro, by otworzyć sobie drzwi do finalizacji transakcji. Taki wydatek odstraszył nawet Massimo Morattiego, właściciela Interu, słynącego do niedawna z wydawania lekką ręką potężnych sum na wzmocnienia. Teraz sytuacja uległa zmianie i - zgodnie z deklaracjami Morattiego - Inter nie będzie już przeprowadzać transferów spektakularnych ze względu na wydane pieniądze.
- Mascherano raczej do nas nie przyjdzie. Dlaczego? Jest za drogi. Poza tym, Liverpool wcale nie pali się, by go sprzedać - stwierdził Moratti.
Alternatywą dla 26-letniego defensywnego pomocnika jest Felipe Melo. Brazylijczyk ma za sobą bardzo kiepski sezon w barwach Juventusu Turyn, a krytyka spadła na niego tym bardziej, że kosztował niespełna 30 milionów euro.
- Pomysł ściągnięcia Felipe Melo jest na pewno intrygujący. Już nad tym pracujemy - dodał Moratti.
Jeżeli nie Inter, Mascherano wciąż interesuje się FC Barcelona. Były piłkarz West Ham United miałby zastąpić w stolicy Katalonii Yaya Toure, którego przeprowadzka do Manchesteru City jest przesądzona i zostanie potwierdzona w ciągu najbliższych dni.