Mateusz Bogusz nie porzucił tego pomysłu. „To wciąż moje marzenie”
2025-07-12 20:50:22; Aktualizacja: 21 godzin temu
Mateusz Bogusz zdradził na łamach „Super Expressu” w rozmowie z Dariuszem Leśnikowskim, że nie porzucił swoich myśli związanych z zasileniem jednego z zespołów z czołowej europejskiej ligi.
Ofensywny pomocnik opuścił w młodym wieku struktury Ruchu Chorzów na rzecz spróbowania sił w Leeds United. Łącznie w barwach ówczesnego beniaminka Premier League zanotował tylko trzy występy, ale zapracował sobie na słowa uznania od samego trenera Marcelo Bielsy.
Zaistniały fakt pomógł mu notować regularne występy na zapleczu LaLigi w barwach UD Ibiza i UD Logroñés, gdzie przebywał na zasadzie wypożyczenia. Tam został z kolei dostrzeżony przez wysłanników Los Angeles FC, co zaowocowało transferem w marcu 2023 roku.
W drużynie z Major League Soccer naszemu pięciokrotnemu reprezentantowi Polski udało się wskoczyć na wyższy poziom, co zamierzał wykorzystać do zaliczenia powrotu na Stary Kontynent. Popularne
Istniejące zainteresowanie usługami Mateusza Bogusza nie przerodziło się jednak w nic konkretnego, więc ten zaskoczył wszystkim podjęciem decyzji o przeprowadzce do meksykańskiego Cruz Azul, gdzie odniósł już pierwszy duży sukces w postaci wygrania Ligi Mistrzów CONCACAF.
Autor dwóch trafień i pięciu asyst w 22 rozegranych do tej pory meczach zapewnił jednak na łamach „Super Expressu”, że nie zamierza zagrzewać zbyt długo miejsca w Meksyku, bo w dalszym ciągu marzy mu się zaistnienie w jednej z czołowych lig europejskich.
- To wciąż moje marzenie, by zaistnieć w którejś z silnych lig europejskich. Więc na pewno prędzej czy później tu wrócę - odpowiedział blisko 24-letni zawodnik na pytanie Dariusza Leśnikowskiego o powrót na Stary Kontynent.
- Wiadomo, że chyba każdy piłkarz chciałby zagrać w Premier League. Ale na przykład Holandia też byłaby niezła! - dodał odnośnie interesujących go kierunku.
W przypadku drugiego z krajów wypada zaznaczyć, że wysłannicy Feyenoordu Rotterdam, PSV Eindhoven czy Ajaksu Amsterdam często spoglądają na rynek meksykański w poszukiwaniu wartościowych graczy.
Całą rozmowę z Mateuszem Boguszem możecie przeczytać na stronie Sport.SE.pl.