Mateusz Borek o zamieszaniu wokół Dariusza Szpakowskiego. „Chciałbym, żeby zajął publicznie stanowisko”

Mateusz Borek o zamieszaniu wokół Dariusza Szpakowskiego. „Chciałbym, żeby zajął publicznie stanowisko” fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Kanał Sportowy

Mateusz Borek odniósł się w programie „Hejt Park” na „Kanale Sportowym” do zamieszania powstałego wokół zmiany obsady komentatorskiej na finał Mistrzostw Europy. W jej wyniku zastąpił on Dariusza Szpakowskiego.

W szeroko rozumianym środowisku dziennikarskim nie ustają dyskusje na temat przyczyn odsunięcia 70-letniego dziennikarza od możliwości skomentowania najprawdopodobniej ostatniego wielkiego finału piłkarskiego ze swoim udziałem.

Dariusz Szpakowski otrzymał jeszcze przed rozpoczęciem EURO 2020 stosowne zapewnienie ze strony kierownictwa TVP Sport o tym, że decydujące spotkanie na Wembley skomentuje wspólnie z Andrzejem Juskowiakiem.

Na kilka dni przed meczem Włochy - Anglia do mediów przedostała się informacja o rzekomych problemach zdrowotnych legendy komentatorskiego mikrofonu, co miało w efekcie spowodować wysłanie do Londynu nowego duetu w osobach Mateusza Borka i Kazimierza Węgrzyna.

Decyzja podjęta przez dyrektora Marka Szkolnikowskiego wywołała olbrzymie poruszenie, co skłoniło między innymi Stefana Szczepłka i Mirosława Żukowskiego do napisania krytycznego artykułu na łamach „Rzeczpospolitej”, gdzie oberwało się wspomnianemu kierownikowi TVP Sport oraz Borkowi.

47-latek zareagował bardzo krytycznie na oskarżenia skierowane w jego kierunku na Twitterze i następnie w programie „Hejt Park” na „Kanale Sportowym” odniósł się po raz kolejny do opublikowanego tekstu i wyraził żal w kierunku Dariusza Szpakowskiego, który do tej pory nie zabrał publicznie głosu na temat wprowadzonej zmiany, ale zamiast tego wykonał kilka telefonów, a te miały prawdopodobnie doprowadzić do powstania wspomnianego tekstu.

- Wczoraj byłem zmęczony, pewnie troszkę za agresywnie zareagowałem na Twitterze. Dzisiaj tego żałuję. Zrobiłem im tylko ruch. Normalnie nikt by tego nie przeczytał. Żukowskiego nie czytam, bo jego teksty mnie nie interesują. Stefana Szczepłka znam ponad dwadzieścia lat. On kiedyś odnosił się do mnie z szacunkiem, widział we mnie talent - powiedział komentator.

- Ci dwaj panowie napier****** przez dziesięć lat w Polsat. We mnie, Romka Kołtonia i Mariana Kmitę. Jak odchodziłem, to zupełnie przypadkowo przyjechali na wywiad do Kmity i ukazał się paszkwil na mój temat. Dowiedziałem się z niego, że całe życie byłem przeciętny i wypłynąłem tylko dzięki temu, bo Polsat miał prawa telewizyjne - dodał Borek i w dalszej części wypowiedzi uderzył w Szpakowskiego.

- Myślisz, że przejmuję się tym, co napisało dwóch gości? Ja chciałbym, żeby Darek Szpakowski, z którym rozmawiałem kilka razy, zajął publicznie stanowisko odnośnie tej sytuacji. Najłatwiej jest zadzwonić do pięciu kolegów, a potem ktoś pisze jakiś tekst. Wiem, że dzwonił do paru naszych wspólnych kolegów i rozmawiał z nimi. To jest dla mnie głupie - zaznaczył 47-latek.

- Nie jestem upoważniony do tego, aby cytować naszą prywatną dyskusję. Skontaktowałem się z Darkiem i mam go za kolegę. Od 20 lat nie mamy ze sobą żadnych problemów. Powiedziałem mu uczciwie, jak było - zakończył wątek.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Dwóch kandydatów na nowego trenera Bayernu Monachium [L'Equipe] Dwóch kandydatów na nowego trenera Bayernu Monachium [L'Equipe] Ekstraklasa: Składy na Korona Kielce - Radomiak Radom [OFICJALNIE] Ekstraklasa: Składy na Korona Kielce - Radomiak Radom [OFICJALNIE] Bayer Leverkusen może powalczyć o transfer reprezentanta Polski Bayer Leverkusen może powalczyć o transfer reprezentanta Polski OFICJALNIE: Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek i Łukasz Fabiański znowu razem, ale w nowej roli OFICJALNIE: Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek i Łukasz Fabiański znowu razem, ale w nowej roli Jacek Magiera przed spotkaniem z Legią Warszawa. „Biorę to w ciemno” Jacek Magiera przed spotkaniem z Legią Warszawa. „Biorę to w ciemno” Jego odejście z Realu Madryt doprowadziło Carlo Ancelottiego do łez Jego odejście z Realu Madryt doprowadziło Carlo Ancelottiego do łez Klub z Premier League ma złożyć ofertę za Sebastiana Szymańskiego Klub z Premier League ma złożyć ofertę za Sebastiana Szymańskiego

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy