Mateusz Borek zachwycony klubem z Ekstraklasy. „Ten projekt mi imponuje”

Konkurencja w Ekstraklasie stała się naprawdę mocna. Mimo to nadal znaczącą siłą w lidze jest Jagiellonia Białystok, który na przestrzeni kilku ostatnich lat zanotowała ogromny progres. Pod wrażeniem projektu budowanego na Podlasiu jest Mateusz Borek.

Jagiellonia musiała zmierzyć się z wieloma wyzwaniami. Mimo starań nie udało się jej zatrzymać kilku ważnych zawodników. Dość niespodziewanie na przenosiny do Górnika Zabrze zdecydował się Jarosław Kubicki. Nie udało się także doprowadzić do powrotu Darko Czurlinowa, który mimo płomiennych deklaracji, przyjął propozycję tureckiego Kocaelisporu.

Łukasz Masłowski musiał zatem dokonać wielu wzmocnień. Białostocka ekipa podeszła do nowych rozgrywek wyraźnie odmieniona.

Na wystawianie ocen jeszcze przyjdzie czas, ale na papierze na Słoneczną trafili naprawdę jakościowi gracze. Dodatkowo udało się zatrzymać w klubie Afimico Pululu i Sławomira Abramowicza. 

Popularne

Previous

Jeszcze jeden transfer. Legia Warszawa wróci po 46-krotnego reprezentanta kraju?!

Trzech zawodników Legii Warszawa oddelegowanych na mecz rezerw [OFICJALNIE]

Patryk Kun z sensacyjnym powrotem?!

Szykuje się debiut w Legii Warszawa?!

Z Feyenoordu do Legii Warszawa?! „Oglądaliśmy go”

Tylko ten Polak mógłby zostać nowym trenerem Pogoni Szczecin. „Wymarzony kandydat”

„To najgłupszy zawodnik Ekstraklasy”

Marek Papszun pod wrażeniem transferu Legii Warszawa. „Powinniśmy żałować, że nie trafił do Rakowa Częstochowa”

Next

„Duma Podlasia” udowadnia, że ma się dobrze. Na przestrzeni siedmiu ligowych spotkań sięgnęła po szesnaście punktów. Wywalczyła także awans do fazy ligowej Ligi Konferencji. To z pewnością musi robić wrażenie.

Projekt budowany przez Łukasza Masłowskiego i Adriana Siemieńca docenił Mateusz Borek. 

- To jest projekt, który mi imponuje. Ja się trochę o wyniki Jagiellonii obawiałem, widząc, jak mocna jest przebudowa. To oczywiście było związane z pewną inżynierią kontraktową. Wiedzieliśmy, że ma niektórych zawodników tylko wypożyczonych na określonych warunkach, że to są piłkarze za drodzy w normalnych warunkach dla Jagiellonii. Został wykorzystany moment. To, co zrobili Łukasz Masłowski z Adrianem Siemieńcem. Jak oni szybko ten pożar ugasili. Jak ta drużyna szybko weszła na dobre tory. Ja myślałem, że to potrwa dłużej. A tutaj goście dalej czołówka Ekstraklasy, ponownie faza ligowa Ligi Konferencji. To musi budzić respekt - zachwalał jednokrotnego mistrza Polski dziennikarz na kanale Ekstraklasa TV.

Jagiellonia o kolejne punkty powalczy z Legią Warszawa już 24 września w ramach przełożonej szóstej kolejki.