Mateusz Musiałowski o krok od nowego klubu. Spore zaskoczenie
2024-07-31 09:46:49; Aktualizacja: 3 miesiące temuOd momentu wygaśnięcia kontaktu Mateusza Musiałowskiego z Liverpoolem minął miesiąc. Po tym okresie napastnik ma wielką szansę związać się z nowym pracodawcą. Może nim być Omonia Nikozja – przekazał portal Kerkida.net.
Według tego źródła Musiałowski jest bacznie monitorowany przez 21-krotnego mistrza kraju. Pojawia się więc szansa na złożenie podpisu na długoterminowej umowie, o ile szczegóły współpracy zostaną w najbliższym czasie dogadane.
A wiele na to wskazuje. Przynajmniej takimi informacjami dodatkowo podzielił się Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl. Jeśli wierzyć jego doniesieniom, na stole czeka dokument z okresem ważności do 30 czerwca 2027 roku.
Tego lata Musiałowski przebierał w ofertach, przy okazji odrzucając dwie opcje z Serie B. Ostatecznie zdecydował się na całkiem egzotyczny kierunek, gdzie obiecano mu warunki do prężnego rozwoju nie tyle na pozycji napastnika, ile bardziej w roli ofensywnego pomocnika.Popularne
Wychowanek „The Reds” wypływa więc na szerokie wody, odcinając się od futbolu na poziomie młodzieżowym. W dorosłym zespole Liverpoolu rozegrał jedyny mecz w Lidze Europy przeciwko Sparcie Praga, gdy losy rywalizacji dwumeczu były już praktycznie rozstrzygnięte.
Teraz, jeśli po drodze nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, 20-latek wspomoże Omonię w walce o tytuł mistrzowski oraz w eliminacjach do fazy zasadniczej Ligi Konferencji. Drużynę czeka jeszcze rewanż w II rundzie po dobrej zaliczce przed własną publicznością (3-1) przeciwko gruzińskiemu Torpedo Kutaisi.
Musiałowski opuścił struktury znad Merseyside jako autor 30 trafień oraz sześciu asyst w 82 występach.