Matty Cash coraz bliżej wielkiego transferu. Jest poważną opcją dla giganta

Drużyna prowadzona przez Diego Simeone została jeszcze w trakcie obecnego sezonu osłabiona na boku defensywy poprzez podjęcie decyzji przez Kierana Trippiera o powrocie do Premier League.

„Los Rojiblancos” zdołali tymczasowo rozwiązać swój problem z obsadzeniem pozycji prawego obrońcy za sprawą pozyskania wszechstronnego Daniela Wassa z Valencii. Duńczyk nie nacieszył się jednak zbyt długo grą w aktualnym mistrzu Hiszpanii, ponieważ już w pierwszym występie nabawił się urazu kolana i wypadł na nieokreślony czas z kadry.

W związku z tym ekipa z Wanda Metropolitano zaczęła poważnie rozglądać się za docelowym następcą reprezentanta Anglii i za jedną z najpoważniej rozważanych przez siebie opcji uznała Matty'ego Casha z Aston Villi.

24-letni zawodnik prezentuje się rewelacyjnie w szeregach zespołu z Birmingham i z każdym kolejnym dobrym rozegranym meczem pracuje na zrealizowanie wielkiego transferu z swoim udziałem oraz uznanie w oczach wysłanników „Los Rojiblancos”.

Fabrizio Romano przekonuje, że akcje reprezentanta Polski stoją bardzo wysoko w szeregach aktualnego mistrza Hiszpanii, który musi być jednocześnie przygotowany na wyłożenie sumy opiewającej na blisko 50 milionów euro.

Klub Premier League może pozwolić sobie na stawianie wygórowanych oczekiwań drużynom zainteresowanym Cashem, bo ten jest związany z nim umową do 30 czerwca 2025 roku.

Boczny obrońca wystąpił w 31 spotkaniach w trwających rozgrywkach i zdobył w nich trzy bramki oraz zaliczył cztery asysty.