McDonald’s blisko zostania tytularnym sponsorem topowej europejskiej ligi

Paris Saint-Germain wybija się zdecydowanie przed szereg francuskich klubów pod kątem finansowym i znajduje się w topie drużyn z największymi przychodami za sprawą wpływów z dni meczowych oraz komercyjnych. Odstaje za to od nich pod względem środków pochodzących z praw telewizyjnych.

Ten aspekt jest jedną z bolączek Ligue 1, która nie potrafi w odpowiedni sposób spieniężyć swojej marki pod tym względem. Podobnie wygląda kwestia odnosząca się do tytularnego sponsora zmagań.

Na tym polu może wkrótce nastąpić zmiana, ponieważ Daniel Riolo przyznał w programie „After Foot RMC”, że pięcioletnia współpraca z Uber Eats powinna dobiec końca na rzecz związania się francuskich rozgrywek marką McDonald’s.

Obecna umowa gwarantowała organizatorowi mistrzostw inkasowanie 15-16 milionów euro rocznie za umożliwienie firmie reklamowania się w charakterze sponsora tytularnego.

Z kolei amerykańska firma wyraziła gotowość do podwyższenia łącznego kapitału do 60 milionów euro na mocy trzyletniej kontraktu.

Dla Ligue 1 jest to pierwsza dobra informacja od dłuższego czasu. Szczególnie po tym, jak Canal+ poinformowało LFP, że po raz pierwszy od czterdziestu lat nie będzie ubiegać się o prawa do transmitowania zmagań w kraju.