Miał być gwiazdą Wisły Kraków i Ekstraklasy, od pół roku szuka klubu
2023-11-14 15:11:37; Aktualizacja: 1 rok temuWisła Kraków jeszcze za czasów dyrektora sportowego Manuela Junco pozyskała pod Wawel Víctora Péreza, który był awizowany na gwiazdę Ekstraklasy. Ten okazał się rozczarowaniem. Teraz od pół roku szuka klubu.
Wisła Kraków w sezonie 2017/2018 miała ogromne aspiracje i wydawało się, że powalczy nawet o europejskie puchary. Wskazywały zresztą na to transfery, bo pod Wawel trafiały wtedy późniejsze gwiazdy Ekstraklasy, czyli Jesús Imaz oraz Caritos.
Zdecydowanie większym nazwiskiem był jednak od nich Víctor Pérez.
Kiedy ten środkowy pomocnik pojawił się w Ekstraklasie, wierzono, że będzie nie tylko kluczową postacią wśród podopiecznych Kiko Ramireza, ale też na realia całej ligi.Popularne
Wcześniej grał zresztą dla uznanych ekip jak Real Valladolid, Levante czy Huesca.
Jego przybycie do Polski okazało się jednak kompletną klapą. Rozegrał dla Wisły Kraków 13 spotkań, w których strzelił jednego gola. Tak naprawdę tylko pojedyncze występy można uznać za pozytywne. Na myśl przychodzi choćby starcie z niezbyt wymagającą Sandecją Nowy Sącz.
Niektórzy zastanawiali się, czy być może nie służyło mu po prostu polskie powietrze, czy powód być głębszy...
Po odejściu z Wisły Kraków kariera pomocnika przypomina jednak równie pochyłą. 35-latek reprezentował następnie Bengaluru FC, Žalgiris Wilno, East Bengal FC oraz CP El Ejido.
Ostatni zespół Péreza to andorski AC Escaldes, z którym rozstał się na początku lipca. Od tamtej pory szuka pracy.
35-latek może pochwalić się 49 spotkaniami na szczeblu LaLigi, w których strzelił pięć goli.