Michael Owen odpowiedział Mohamedowi Salahowi. „Nie możesz mówić tego, co powiedziałeś”

2025-12-07 14:27:11; Aktualizacja: 14 godzin temu
Michael Owen odpowiedział Mohamedowi Salahowi. „Nie możesz mówić tego, co powiedziałeś” Fot. Mick Atkins / Shutterstock.com
Kajetan Dudzik
Kajetan Dudzik Źródło: Michael Owen [X]

Nie milkną echa wypowiedzi Mohameda Salaha, który po remisie Liverpoolu z Leeds (3:3) otwarcie uderzył w klub i Arne Slota. Za pośrednictwem X.com Egipcjaninowi odpowiedział Michael Owen. Były gracz „The Reds” skrytykował zachowanie gwiazdora, zwracając się bezpośrednio do niego.

Salah oglądał z ławki rezerwowych, jak jego koledzy po raz kolejny w tym sezonie tracą punkty. Liverpool tylko zremisował z Leeds, a Egipcjanin postanowił podgrzać atmosferę w pomeczowej rozmowie z dziennikarzami.

- Nie mogę w to uwierzyć, jestem bardzo rozczarowany. Zrobiłem tak wiele dla tego klubu przez lata, a zwłaszcza w zeszłym sezonie. Teraz siedzę na ławce i nie wiem dlaczego. Wygląda na to, że klub wrzucił mnie pod autobus. Wielokrotnie mówiłem, że mam dobre relacje z menedżerem, a teraz nagle ich nie mamy. Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, tak to widzę, że ktoś w klubie mnie nie chce - narzekał.

Jak można było się domyślić, jego wypowiedzi wywołały burzę. Od razu pojawiły się doniesienia, że „The Reds” szukają trenera tymczasowego, a Piers Morgan zaprosił gwiazdora na wywiad.

Głos w całej sprawie postanowił też zabrać Michael Owen. Były gracz Liverpoolu na X.com zaapelował bezpośrednio do sfrustrowanego piłkarza.

„Domyślam się, jak się czujesz. Przez długi czas ciągnąłeś ten zespół i wygrałeś z nim wszystko, co było do wygrania. Mimo tego to gra zespołowa i po prostu nie możesz mówić publicznie tego, co powiedziałeś. Za tydzień jedziesz na Puchar Narodów Afryki. Na pewno zachowasz milczenie, będziesz cieszył się z reprezentowania swojego kraju i po powrocie przemyślisz sytuację, prawda?” - pytał Egipcjanina.

Nie wiadomo, czy obecna gwiazda „The Reds” odpowie byłej. W aktualnej sytuacji Salah prawdopodobnie otrzyma jeszcze kilka podobnych wiadomości od legend.