Michał Probierz kontruje Marka Papszuna. „Nie pozwolę na to”

2024-02-28 21:26:53; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Michał Probierz kontruje Marka Papszuna. „Nie pozwolę na to” Fot. FotoPyK
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Godzina Zero [Kanał Zero]

W wywiadzie dla Krzysztofa Stanowskiego w Kanale Zero na Youtubie Michał Probierz, selekcjoner reprezentacji Polski, nawiązał do wcześniejszych wypowiedzi Marka Papszuna o „sfingowanym” wyborze na nowego opiekuna drużyny narodowej.

Niejednokrotnie w mediach niosły się wypowiedzi nadal bezrobotnego po rozstaniu z Rakowem Częstochowa szkoleniowca sugerujące „ustawkę” przy wyborze na następcę Fernando Santosa.

Pod koniec września nowym trenerem dorosłej kadry zarząd PZPN z prezesem Cezarym Kuleszą na czele wybierał między Probierzem a Papszunem. Ostatecznie wybór padł na tego pierwszego, który poprzednio miał do czynienia z młodzieżową reprezentacją.

Nie tylko mistrz Polski z „Medalikami”, ale inni obserwatorzy świata piłki w Kraju nad Wisłą nie mogli oprzeć się wrażeniu, jakoby wcześniejsza znajomość między Probierzem a Kuleszą stanowiła handicap i ułatwiła decyzję.

Specjalny gość w programie „Godzina Zero” kompletnie zaprzeczył, przedstawiając swoją wersję.

– Nawiązując do wywiadu Marka Papszuna, w jednym z nich powiedział, że to wszystko [rekrutacja kandydatów/wybór selekcjonera przez Cezarego Kuleszę] było sfingowane. On montował sztab, ja montowałem sztab. Chciałem mieć u siebie Łukasza Piszczka, ale on zadeklarował się u niego – zaczął Probierz.

– Nie wiedziałem w żaden sposób, że będę trenerem. Gdybym był dalej trenerem (reprezentacji) U-21, a Marek byłby selekcjonerem, pomagałbym mu za wszelką cenę, jak tylko potrafię – dodał.

– Jego wypowiedź, że jego kandydatura była tylko „do wypuszczenia”, to w ogóle nieprawda. Na pewne rzeczy sobie nie pozwolę, żeby grano moim nazwiskiem. Życzę mu powodzenia, niech robi karierę, ale nie moim kosztem. Niech pracuje, a nie ocenia z boku, jak to jest i jak wybiera prezes – podsumował wątek.

Już niebawem Probierz ogłosi wstępną kadrę na marcowe baraże z Estonią i ewentualny ich finał. 14 marca poznamy ostateczny jej kształt.

Marek Papszun cierpliwie przebiera w ofertach. Przed miesiącem miała się ubiegać o niego Łotewska Federacja Piłkarska, lecz ostatecznie postawiono tam na Włocha Paolo Nicolato.