Michał Probierz nie wpuścił go na boisko. Wytłumaczył swoją decyzję

2025-03-22 12:25:03; Aktualizacja: 17 godzin temu
Michał Probierz nie wpuścił go na boisko. Wytłumaczył swoją decyzję Fot. Maciej Rogowski/SOPA Images/SIPA USA/PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Łączy nas piłka

Polska w piątek mierzyła się z Litwą w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2026. Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Kacper Urbański. Dlaczego Michał Probierz nie wpuścił go na boisko? Selekcjoner zdradził, że było to spowodowane brakiem regularnej gry w klubie młodego zawodnika.

Nie jest tajemnicą, że poprzedni rok był kompletnie nieudany dla reprezentacji Polski, dlatego w miniony piątek z nadziejami na lepszą przyszłość rozpoczęła ona rywalizacje w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026.

W pierwszym pojedynku nasi kadrowicze stawili czoła Litwie. Przed spotkaniem byliśmy oczywiście zdecydowanym faworytem, ale sam przebieg nie do końca odzwierciedlał ten fakt. To rywale jako pierwsi stworzyli sobie niemalże stuprocentową okazję, którą wybronił Łukasz Skorupski. Ostatecznie komplet punktów trafił na konto Polski, a wszystko to dzięki bramce autorstwa Roberta Lewandowskiego.

Kluczowe okazały się zmiany. Bardzo dobre wejście z ławki rezerwowych zanotował Jakub Kamiński. Zawodnik Wolfsburga był aktywny i w krótkim fragmencie czasu zagwarantował reprezentacji Polski wiele pożytku. To właśnie po jego podaniu Lewandowski umieścił piłkę w siatce.

Znalazły się również decyzje selekcjonera Michała Probierza, które nie do końca były zrozumiałe. Mowa choćby o zdjęciu z boiska Matty'ego Casha, czy też pozostawieniu na całe spotkanie Kacpra Urbańskiego na ławce rezerwowych. Kibice domagali się wejścia młodego gracza, bowiem z przodu brakowało polotu.

Dlaczego więc Urbański nie pojawił się na boisku? Selekcjoner na pomeczowej konferencji prasowej zdradził, że jego decyzja była spowodowana tym, że 20-latek nie gra regularnie w Monzie, do której Bologna posłała go zimą w ramach wypożyczenia.

- Na pewno jest jeszcze Kacper Urbański, na którego też liczymy, ale nie gra regularnie w klubie, dlatego też tutaj postawiliśmy na tych zawodników - powiedział.

Urbański dla Monzy zanotował sześć występów. I choć na wstępie grał regularnie, to obecnie znajduje się w ciężkim położeniu, ponieważ w dwóch ostatnich kolejkach włoskiej ekstraklasy nie pojawił się nawet na murawie.