Michał Probierz odarł kibiców z nadziei. On na pewno nie zagra od pierwszych minut

2025-03-20 12:07:54; Aktualizacja: 9 godzin temu
Michał Probierz odarł kibiców z nadziei. On na pewno nie zagra od pierwszych minut Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Łączy nas piłka

Na marcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski nie mógł stawić się Sebastian Walukiewicz. Jego miejsce zajął zatem wyróżniający się w Jagiellonii Białystok Mateusz Skrzypczak. Michał Probierz na konferencji prasowej zapewnił, że 24-latek na pewno nie zagra z Litwą od pierwszych minut.

Michał Probierz musiał zmienić plany i dokonać awaryjnego powołania dwóch zawodników. Z powodu problemów zdrowotnych na zgrupowaniu nie stawili się Nicola Zalewski i Sebastian Walukiewicz. Wolne miejsca zajęli Dominik Marczuk i Mateusz Skrzypczak.

Przed ogłoszeniem kadry na marcowe zgrupowanie nie brakowało opinii, że defensor Jagiellonii Białystok zapracował w pełni na powołanie. Jego brak spotkał się więc z dość negatywnym odbiorem.

Ostatecznie 24-latek będzie miał szansę zadebiutować w seniorskiej reprezentacji. Nieobecny na meczu z Litwą będzie Paweł Dawidowicz. W tej sytuacji niektórzy spodziewali się, że Skrzypczak pojawi się w podstawowym składzie.

Na czwartkowej konferencji prasowej selekcjoner odarł kibiców z nadziei. 

- Jeżeli bym wystawił go od początku, to był zaprzeczył samemu sobie. On był dowołany. Trzeba pamiętać, że to nie jest tak, że z kapelusza wyciągamy i wstawiamy zawodnika. Wypadł Paweł Dawidowicz. Wszyscy są w dyspozycji. Na pewno on nie zagra od początku - zadeklarował twardo Probierz.

Skrzypczak to w trwającej kampanii kluczowa postać Jagiellonii. Za nim już 34 występy. Szans na poprawienie tego dorobku będzie jeszcze sporo.