Michał Probierz powinien przywrócić go do kadry? Kontrowersyjny temat powraca

2023-12-09 16:55:32; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
Michał Probierz powinien przywrócić go do kadry? Kontrowersyjny temat powraca Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info

Reprezentacja Polski pod wodzą Michała Probierza czeka na baraże o awans na EURO 2024. Regularnie sygnały wysyła selekcjonerowi Karol Linetty, który odbudował się w barwach Torino.

28-letni pomocnik swego czasu uchodził za wielki talent, który mógłby obsadzić na lata pozycję defensywnego pomocnika w reprezentacji.

Linetty dostał mnóstwo szans, by udowodnić swoją przydatność w kadrze. Uzbierał w niej już 47 występów, współpracując z Adamem Nawałką, Jerzy Brzęczkiem, Paulo Sousą i Fernando Santosem. Żaden z nich nie potrafił wpłynąć na postawę 28-latka.

Michał Probierz na wychowanka Lecha Poznań jeszcze nie postawił. Ma jednak coraz więcej powodów, by zacząć o tym myśleć.

Linetty przeżywał trudne chwile w Torino. W pewnym momencie został nawet odsunięty od pierwszego składu, a później stawiano go na zupełnie innej pozycji.

W tej kampanii trener Ivan Jurić widzi w Polaku „szóstkę”. Zrozumiał, że pełnię potencjału pokaże jedynie, gdy będzie mógł skupić się głównie na defensywie i destrukcji.

Linetty odżył i już teraz zaliczył dwanaście spotkań - większość naprawdę dobrych. Notuje sporo udanych odbiorów, grając przy tym dość „czysto”.

Optyka się zmieniła i teraz w Turynie widzą w 28-latku przydatnego i bardzo pracowitego zawodnika, który jest świetny w pewnym, ściśle określonym, aspekcie gry.

Linetty musi podtrzymać formę, bo walczy o nowy kontrakt. Obecna umowa wygasa już 30 czerwca 2024 roku i na ten moment trudno stwierdzić, czy zostanie przedłużona. Nie jest to zamknięty temat.

A jak z powołaniem do reprezentacji?

Linetty gra regularnie w mocnej Serie A i zbiera dobre recenzje. W teorii zatem wpisuje się w wymogi selekcjonera. Z drugiej strony to jednak dość jednowymiarowy zawodnik, który nie wpasuje się do każdego zespołu. Michał Probierz musi zatem podjąć decyzję. Z pewnością pomocnik Torino widnieje na jednej z jego długich list.