Michał Probierz przed meczem reprezentacji Polski. „To nie jest prawda, że nie lubię Sylwii Grzeszczak...”

Reprezentacja Polski ma przed sobą ważny mecz eliminacji do Mistrzostw Świata z Finlandią. Selekcjoner Michał Probierz przed pierwszym gwizdkiem poruszył temat... Sylwii Grzeszczak.

Reprezentacja Polski rozpoczęła eliminacje od dwóch zwycięstw - z Maltą i Litwą. Zaprezentowany przez „Biało-Czerwonych” podczas obydwu spotkań styl pozostawił jednak sporo do życzenia.

Już po marcowym zgrupowaniu atmosfera panująca wokół kadry pozostawiała wiele do życzenia. Eksplozja pojawiła się kilka miesięcy później - po towarzyskim starciu z Mołdawią.

Robert Lewandowski stracił opaskę kapitańską, a następnie zrezygnował z gry w kadrze, gdy selekcjonerem będzie Probierz.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

Robert Lewandowski nie trenuje z FC Barceloną

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Wielki powrót Wojciecha Szczęsnego do bramki Barcelony?!

Łukasz Piszczek po transfer kapitana z Ekstraklasy. Chce go bardzo mocno

Next

Na przestrzeni kolejnych dni na jaw wychodziły nowe fakty dotyczące konfliktu. Niespodziewanie w całym tym zamieszaniu zagościła postać Sylwii Grzeszczak.

Lewandowski po wymęczonym zwycięstwie z Maltą miał puścić utwór „Małe rzeczy” w wykonaniu wspomnianej wokalistki. Trener reprezentacji ponoć mocno zdenerwował się tym przytykiem. 

Przed pierwszym gwizdkiem ważnej konfrontacji o punkty z Finlandią Michał Probierz został zapytany o atmosferę w drużynie, planach na spotkanie i przemyśleniach odnośnie całego tego zamieszania. Selekcjoner skupił się jednak na... Sylwii Grzeszczak.

- Myślę, że zrobiliśmy niesamowitą reklamę Sylwii Grzeszczak. Ona jest teraz na topie. Słuchałem kilku wypowiedzi i to nie jest prawda, że nie lubię Sylwii. Lubię ją słuchać i generalnie słucham wielu wykonawców. Wszystkim życzę powodzenia. Dzisiaj to nie jest drużyna Lewandowskiego czy Probierza. To drużyna wszystkich Polaków - powiedział 52-latek.