Michał Probierz z jasną deklaracją: Z tym się nie cofniemy
2024-06-21 20:42:57; Aktualizacja: 5 miesięcy temuSelekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz stanął przed kamerami TVP Sport zaraz po przegranym 1-3 spotkaniu z Austrią. Choć jego podopieczni zaprezentowali się słabo, szkoleniowiec widzi nadzieje na przyszłość.
Polska mierzyła się w piątkowy wieczór z Austrią. Przed meczem wydawało się, że właśnie starcie tych ekip będzie decydujące w kontekście awansu do fazy pucharowej niemieckiego turnieju.
Rywal bardzo dobrze wszedł w mecz i jako pierwszy wyszedł na prowadzenie, ale do przerwy na tablicy wyników widniał remis. Po zmianie stron lepiej radzili sobie podopieczni Ralfa Rangnicka, pokonując „Biało-czerwonych” 3-1.
Spotkanie na antenie TVP Sport skomentował selekcjoner Michał Probierz.Popularne
- Trzeba patrzeć na to wszystko realnie - w mecz wchodzimy fatalnie, a agresywność rywala była widoczna gołym okiem. Traciliśmy za dużo piłek. Później udało się to uspokoić i wydawało się, że nawet przejmujemy kontrolę nad spotkaniem. Zmiany jednak nie dały tego, czego oczekiwaliśmy. Strata gola na 1-2 boli, bo to podobna sytuacja, jak z Holandią.
- Należało zachować więcej spokoju, a my ruszyliśmy jeszcze mocniej do ataku. Nie można jednak odmówić zawodnikom zaangażowania. To jednak za mało, by pokonać Austrię. Nie sądzę jednak, że nas zaskoczyli. Wiedzieliśmy, jak będą grać i to mówiłem na odprawie.
- Po meczu można wiele mówić i opowiadać o planie. Zabrakło nam skuteczności, gdy mecz był pod kontrolą.
Jaka przyszłość czeka reprezentację Polski?
- Nie da się wszystkiego zrobić od razu. Ja mogę powiedzieć, że niczego nie żałuję. Będziemy dalej walczyć, a to EURO pokazało tylko, że możemy grać agresywniej. Kilku zawodników jeszcze się rozwinie i powinno być lepiej z czasem.
Polska ostatni mecz w ramach fazy grupowej EURO 2024 rozegra przeciwko Francji. Starcie zaplanowano na wtorek, a pierwszy gwizdek o 18:00.