Michał Probierz „zrobił krzywdę” reprezentantowi Polski. „Zagrał dwa mecze i zniknął”

Były kandydat na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz reprezentant Polski Marek Koźmiński w programie „Dwa Fotele” dla Meczyki.pl wystosował zarzut wobec Michała Probierza. Nawiązał do sytuacji z zapomnianym już Patrykiem Pedą.

Peda to prawonożny środkowy obrońca, który przed rokiem miał okazać się jednym z największych odkryć reprezentacji Polski. Selekcjoner doskonale zna zawodnika jeszcze z czasów, kiedy zarządzał drużyną narodową do lat 21.

Początkowo piłkarz Palermo, grający wówczas na wypożyczeniu w SPAL, wywierał bardzo dobre wrażenie. Na początku kadencji Probierza dwukrotnie został powołany do seniorskiej kadry. Wystąpił w trzech spotkaniach – z Wyspami Owczymi, Mołdawią i Czechami.

Za chwilę minie rok od chwili, gdy 22-latek zadebiutował w eliminacjach. Ostatnie spotkanie rozegrał jednak w listopadzie. Później kompletnie nie był brany pod uwagę pod kątem EURO 2024.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

Next

Trenujący podczas kariery juniorskiej w szkółce Legii Warszawa Peda jeszcze nie doświadczył klubowej piłki na najwyższym poziomie. Z tego tytułu Koźmiński, reprezentant Polski w latach 1992-2002, postanowił uszczypnąć młodszego kolegę w związku z chaotycznie podejmowanymi decyzjami, jak choćby w tym przypadku.

– Ciężko jest coś powiedzieć o Michale źle, ale również i dobrze. Wyników nie ma, a mój zarzut do niego jest taki, że jest lekko podpięty pod prąd. Raz robi to, potem tamto. Najbardziej widoczny przykład stanowi sytuacja z Pedą – wychwycił emerytowany lewy obrońca.

– Został powołany, zagrał dwa mecze i później zniknął. Już wtedy nie nadawał się do tej reprezentacji i dziś się nie nadaje do tej reprezentacji. To ty nie wiedziałeś, na jakim jest poziomie? Nie przewidywałeś pewnych rzeczy? – dopytywał retorycznie.

– Takich „meteorów” jest więcej. Budowanie piłkarza? Każdego należy budować na fundamentach, a tam tego nie było. Zrobił mu krzywdę, bo teraz oceniamy go przez pryzmat reprezentanta, którym pełnoprawnie nigdy nie był – dodał.

Obecnie Peda na poziomie Serie B w Palermo jest tylko rezerwowym. Po sześciu kolejkach zameldował się na murawie tylko raz, na dodatek jako zmiennik.

Probierz ogłosi powołania na najbliższe mecze Ligi Narodów z Portugalią i Chorwacją 1 października.