Milan Škriniar blisko wyjaśnienia przyszłości. Pozostała jedna niewiadoma

Milan Škriniar ustalił zasadnicze warunki nowego kontraktu z Interem Mediolan. Teraz obu stronom pozostało ustalenie wysokości bonusów oraz premii - informuje SportMediaset.

Reprezentant Słowacji był ostatniego lata łączony bardzo mocno z zaliczeniem przeprowadzki do Paris Saint-Germain.

Klub z Francji podjął nawet kilka prób przekonania Interu Mediolan do sprzedaży swojego filaru defensywny w obliczu wygasającego wówczas za rok kontraktu zawodnika.

Aktualny wicemistrz Włoch odrzucił jednak nadesłane propozycje ze strony ekipy z Parc des Princes oraz wyraził nadzieję na znalezienie nici porozumienia z 27-latkiem w kwestii przedłużenia współpracy zapoczątkowanej przed startem sezonu 2017/2018.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Next

Początkowo niewiele rzeczy wskazywały na to, że Milan Škriniar skusi się na podpisanie nowej umowy z „Nerazzurri”, ale z biegiem czasu ten stan rzeczy ulegał zmianie i teraz wydaje się, że złożenie stosownego podpisu pod przygotowanymi dokumentami wydaje się kwestią czasu.

Świadczą o tym doniesienia przekazane przez SportMediaset o wypracowaniu przez piłkarza oraz klub zasadniczego porozumienia odnośnie podstawowego wynagrodzenia w wysokości sześciu milionów euro na rok.

Teraz do ustalenia pozostały jeszcze sumy odnoszących się do bonusów oraz premii za indywidualne i zespołowe rezultaty.

Ekipa ze Stadio Giuseppe Meazza nie będzie na tym polu zbytnio szaleć, bo mówi się o tym, że Słowak będzie mógł łącznie zainkasować 6,5 miliona euro, czyli znacznie mniej niż w PSG, które wraz z dodatkami oferowało mu dziewięć milionów euro.