Przejęcie „Srok” przez Saudyjski Fundusz Inwestycyjny (PIF) za 300 milionów funtów wywołuje niepokój nie tylko u organizacji zajmujących się prawami człowieka, ale też innych klubów Premier League. Te zawarły w poniedziałek moratorium, które utrudni nowym saudyjskim właścicielom dofinansowanie Newcastle milionami funtów. Przez trzy tygodnie, które potrwa ten okres zawieszenia, liga wprowadzi nowe przepisy, na mocy których będzie mogła blokować część umów, uznając je za zawyżone.
Włodarzy angielskich klubów uspokoić próbuje minister finansów Arabii Saudyjskiej Mohammed Al-Jadaan.
– Chciałbym powiedzieć wszystkim, którzy się martwią, że to, iż postanowiliśmy zainwestować w jeden z klubów i dzięki temu wzrośnie konkurencja, to dobry znak dla całej angielskiej piłki. To zresztą tylko jedna z wielu inwestycji. Zyska też akademia, stadion, cała społeczność ale również inne drużyny, nawet te, których nie posiadamy. W Premier League będzie więcej możliwości dla sponsorów – zapewniał polityk na antenie CNBC, przyznając też, że na co dzień nie śledzi futbolu.
Na poniedziałkowym spotkaniu, za wprowadzeniem moratorium głosowało 18 klubów angielskiej ekstraklasy. Przeciwne było Newcastle, a Manchester City wstrzymał się od głosu. Nowe przepisy mają uniemożliwić sytuację, jaka miała miejsce właśnie w przypadku „Obywateli” w 2008 roku.