Mioduski: Zwolnienie Jozaka nie jest idealne. Ale inna decyzja byłaby gorsza...
2018-04-15 12:39:51; Aktualizacja: 6 lat temuPrezes Legii, Dariusz Mioduski, tłumaczy na konferencji prasowej dlaczego zwolnił Romeo Jozaka.
„Wojskowi” nie wykorzystali szansy, by wskoczyć na fotel lidera Ekstraklasy. Porażka z Zagłębiem Lubin była już 11 w obecnym sezonie i choć klub nadal pozostaje w walce o mistrzostwo, tuż po spotkaniu zdecydowano o zwolnieniu trenera. Choć o takim rozwiązaniu spekulowano już wcześniej, kontrowersje wywołał fakt, iż decyzja zapadła niemal natychmiast po meczu.
- Nie wiem, czy to była decyzja idealna, ale na pewno optymalna. Każda inna byłaby decyzją gorszą. My dzisiaj, korzystając z daru niebios, mamy tylko punkt straty do lidera. Wszystko jest w naszych rękach - stwierdził Dariusz Mioduski na zwołanej specjalnie konferencji prasowej. Jego wypowiedzi cytuje Jan Kałucki z „Polskiego Radia”.
- Zatrudnienie Jozaka? Zmiana trenera była wtedy dobrą decyzją. Ówczesna sytuacja tego wymagała. Moje zajęcie to zarządzanie ryzykiem. Teraz podjęliśmy kolejną decyzję z ryzykiem, ale jestem przekonany, że jest ona najlepsza dla klubu.Popularne
Mioduski przyznał, że choć decyzja zapadła zaraz po przegranym meczu, nie była powodowana emocjami.
- Decyzja pod wpływem emocji? Jestem bardzo emocjonalny jako kibic futbolu i Legii Warszawa. Jednak zmiana trenera nie była podyktowana emocjami. Nie było tak, że się wczoraj wkurzyłem. Rozmawiałem z trenerami od dłuższego czasu. Pewne rzeczy po prostu nie działały.
- Dla mnie na tym boisku... nie mogę powiedzieć, że nie widziałem serca. Piłkarze dawali z siebie wszystko, ale nie widziałem zespołu. Niech to będzie odpowiedzią na pytanie „co konkretnie nie działało”. W zespole musi być serce i głowa. Serce widziałem... głowy niestety nie.
O zwolnieniu Jozaka Legia poinformowała w wydanym późnym wieczorem komunikacie. Poinformowano również, że obowiązki trenera przejmie Dean Klafurić, dotychczasowy drugi szkoleniowiec. Prezes warszawian zapewnia jednak, że będzie on jedynie tymczasowym rozwiązaniem.
- Nie chcę rozmawiać o przyszłym trenerze... bo po prostu nie wiem kto nim będzie. Na pewno doświadczenie będzie rzeczą, na którą będziemy zwracać dużą uwagę.