Starcie tych dwóch reprezentacji od początku postrzegane było jako mecz podwyższonego ryzyka. We Francji mieszka wielu Marokańczyków, ale powiązania między krajami są ogromne.
Tempo rywalizacji jest naprawdę wysokie, lecz „Trójkolorowi” w tym wszystkim zdołali znaleźć chwile spokoju. Wykorzystali je do zdobycia dwóch bramek.
W piątej minucie Theo Hernández dopadł w polu karnym do bezpańskiej piłki i umieścił ją w siatce. Na drugie trafienie przyszło nam czekać do końcówki regulaminowego czasu gry.
79. minuta przyniosła nam przyśpieszenie po stronie Francuzów. W tej sytuacji Youssouf Fofana pomknął w kierunki bramki, rozprowadzając futbolówkę do boku. Następnie trafiła ona do Kyliana Mbappé, a ten udowodnił klasę.
Gwiazdor Paris Saint-Germain jednym zwodem minął rywala i zagrał przed siebie. Futbolówka znalazła w szesnastce niepilnowanego Randala Kolo Muaniego, który bez trudu podwyższył na 2:0. Autor trafienia wszedł na boisko dosłownie chwilę wcześniej.
WEJŚCIE SMOKA❗️👏 Kolo Muani podwyższa na 2:0 dla Francji 🇫🇷
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 14, 2022
𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 ▶️ https://t.co/YFij0BUQ2N
_________#FRAMAR 🇫🇷🇲🇦 • #mundialove pic.twitter.com/LjR0NxG9iL