Mistrzostwa Świata: Detale Francuzów dają im wielki finał

Reprezentacja Francji zameldowała się w finale Mistrzostw Świata w Katarze. Tam przyjdzie się jej zmierzyć z Argentyną.

Francuzi oczywiście byli zdecydowanym faworytem meczu z Marokiem, jednak afrykański debiutant w półfinale mundialu pokazał się z bardzo dobrej strony, tak jak zresztą przez cały mundial.

Nie zmieniła tego nawet bramka Theo Hernándeza już z piątej minuty, gdy ekwilibrystycznie wbił piłkę do bramki po rykoszecie w wyniku strzału Kyliana Mbappé. Marokańczycy aktywnie poszukiwali bramki, jednak tym razem zabrakło im szczęścia i nieco jakości.

Francuzi natomiast są bezlitośni, więc jedną z kontr w drugiej połowie wykorzystał Randal Kolo Muani. Tutaj znowu zadziałał podobny mechanizm, jak przy pierwszym golu - tym razem rykoszet od marokańskiego defensora nastąpił przy okazji podania Mbappé.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

I nawet to nie wystarczyło, żeby zepsuć morale rywali.

Marokańczycy w 94. minucie byli o krok od bramki honorowej, a piłka została wybita przez Julesa Koundé tuż sprzed linii.

Być może był to najsłabszy sędziowski występ mundialu. 38-letni Meksykanin César Arturo Ramos nie nadążał za tempem spotkanie. Zaskakująco pokazał żółtą kartkę Sofiane'owi Boufalowi, gdy wydawało się, że jest faulowany w polu karnym Francuzów. Poza tym jednak aż do przesady chciał unikać pokazywania żółtych kartek.

Nagrodę dla piłkarza meczu od FIFA otrzymał Antoine Griezmann, u nas tez będzie podobnie, bo znakomity to turniej zawodnika Atlético Madryt. Trudno już mu przyporządkować nawet konkretną pozycję na boisku. Od początku mundialu pracuje w defensywie, środku pola i jeszcze dodatkowo napędza dokładnymi podaniami ataki. W tym meczu miał aż cztery kluczowe zagrania.

W sobotę czeka nas mecz o trzecie miejsce - Maroko kontra Chorwacja, a w niedzielę wielki finał między Argentyną a Francją.

PIŁKARZ MECZU: Antoine Griezmann (Francja)