Mistrzostwa Świata: Maroko skrzywdzone przez arbitra w meczu z Francją?! [WIDEO]

Francja pokonała Maroko w stosunku 2-0 i zameldowała się w finale Mistrzostw Świata. Rezultat tej rywalizacji mógł być jednak zupełnie inny, gdyby arbiter odgwizdał karnego na Sofiane Boufalu. Zamiast tego 29-latek dostał żółtą kartkę.

Środa to dzień, w którym rozgrywany był drugi mecz w ramach 1/2 finału Mistrzostw Świata, w którym rywalizowały ze sobą zespoły Maroko oraz Francji. Przed rywalizacją wydawało się, że faworytem są ci drudzy.

Podopieczni Didiera Deschampsa rzeczywiście dosyć szybko wyszli na prowadzenie i już w 5. minucie Bono pokonał Theo Hernández.

Później Maroko starało się wyrównać i miało ku temu dobrą okazję w 27. minucie rywalizacji. Wówczas w pole karne wpadł Sofiane Boufal, który starł się Theo Hernándezem.

Obaj zawodnicy odczuli to starcie, a arbiter uznał, że wina leży po stronie gracza Angers.

O ile w pierwszej chwili rzeczywiście mogło tak się wydawać, o tyle powtórki pokazują zupełnie, co innego, a co za tym idzie, faul na reprezentancie Maroko.

Mimo to sędzia César Arturo Ramos nie zdecydował się obejrzeć powtórki.

Francja w drugiej połowie dokończyła to, co zaczęła, i na 2-0 podwyższył Randal Kolo Muani. W finale zatem drużyna Didiera Deschampsa zmierzy się z Argentyną.

Żółta kartka dla Boufala... a może bardziej rzut karny dla Maroka 👀

𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 ▶️ https://t.co/YFij0BUQ2N
_________#FRAMAR 🇫🇷🇲🇦 • #mundialove pic.twitter.com/xqmjbZKOJA
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 14, 2022