Mistrzostwa Świata: Piłkarze przyjmują niepokojące ilości środków przeciwbólowych. Jeden z nich zostanie zakazany

Mistrzostwa Świata: Piłkarze przyjmują niepokojące ilości środków przeciwbólowych. Jeden z nich zostanie zakazany fot. Shutterstock
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: ARD | Expressen

Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) zabroni sportowcom przyjmowania Tramadolu od 2024 roku. Lek przypominający w działaniu morfinę jest połykany w niepokojących ilościach przez piłkarzy występujących na mundialach w latach 2002-2018.

Niemiecka stacja ARD dotarła do niepokojących wieści płynących z raportu FIFA, gdzie stwierdzono, że znacząca część uczestników ubiegłych edycji Mistrzostw Świata przyjmuje regularnie różnego rodzaju leki przeciwbólowe.

Spośród nich najbardziej popularnym środkiem jest Tramadol. Produkt przypominający w działaniu morfinę znalazł się z tego powodu pod lupą Światowej Agencji Antydopingowej.

WADA dokładnie przebadała substancję i stwierdziła, że spełnia ona trzy główne wymogi dające możliwość wciągnięcia jej na listę zakazanych. W tym przypadku chodzi o stwarzanie zagrożenia dla zdrowia, poprawianie wydajności organizmu i wypaczanie ducha sportowej rywalizacji.

Wyniki przeprowadzonych testów dały jednoznaczne rezultaty, co w efekcie oznacza, że Tramadol zniknie z listy legalnych środków w 2024 roku i zostanie uznany za doping.

Przed nastaniem jednak tego momentu piłkarze i sportowcy z innych dyscyplin mogą go dalej stosować, w tym na trwających Mistrzostwach Świata w Katarze, gdzie do przyjmowania tego lub innych środków przeciwbólowych przyznali się Jin-Su Kim czy Lautaro Martínez.

„Expressen” dodaje do całej sprawy, że Tramadol jest w Szwecji zabroniony już od dawna ze względu na skutki wywołane przez jego przyjmowanie.

Leki uśmierzające ból nie mają w obecnej sytuacji żadnych szans na to, żeby zniknęły między innymi z futbolu z powodu napiętych do granic możliwości terminarzy rozgrywek krajowych oraz międzynarodowych.

Dlatego kwestią czasu jest eliminowanie z obiegu tych, dających niepożądane efekty uboczne oraz powstawanie nowych, które pozwolą piłkarzom nie tylko wygrywać walkę z bólem, ale i poprawiać ich wydolność.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy