Mohamed Salah kandydatem do zastąpienia gwiazdy

Mohamed Salah znalazł się ponownie w kręgu zainteresowań Al-Hilal. Czołowa postać Liverpoolu jest rozważana w charakterze zajęcia miejsca Neymara - uważa „ L’Équipe”.

Przedstawiciele „The Reds” mają już bardzo niewielkie szanse na to, żeby przekonać reprezentanta Egiptu do kontynuowania kariery na Anfield. W związku z tym wszystkie znaki wskazują na to, że rozgrywa ostatni sezon na angielskich boiskach. A w tym prezentuje się wyśmienicie, co pokazuje jego łączny dorobek w postaci 21 trafień i 17 asyst w 29 meczach.

Dlatego też może z czystym sumieniem oczekiwać bardzo dobrych warunków finansowych ze strony zainteresowanych nim ekip. 

Od pewnego czasu spekulowano, że z możliwości przejęcie Mohameda Salaha spróbuje skorzystać Paris Saint-Germain. Klub z Francji zdążył już temu zaprzeczyć, ale mimo to informacje na ten temat wciąż się pojawiają i nie wydają się już być grą na podbicie oferty Liverpoolu.

Popularne

Previous

Od tego transferu zacznie Marek Papszun

Marek Papszun sprowadzi do Legii Warszawa tego napastnika?

Transfer gracza Rakowa Częstochowa do Legii Warszawa? Marek Papszun zapytany

Mario Balotelli w Polsce? Doszło do kontaktu

„To najlepiej zarządzany klub w Polsce”. Bez wahania

Trzy lata temu był poza zasięgiem polskich klubów, teraz kupiła go Cracovia

Tomasz Kędziora z sensacyjnym transferem do Ekstraklasy?!

Z Wisły Kraków do Ekstraklasy? „Bardzo chętnie bym go wziął”

Next

Niemniej jednak fakt zaliczenia przeprowadzki przez 32-latka na Parc des Princes wydaje się wątpliwy z racji wieku oraz oczekiwanej gaży. Dlatego z większą uwaga można podejść do najnowszych doniesień łączących Egipcjanina ponownie z Arabią Saudyjską.

Tym razem tamtejszy fundusz, mający pod swoją opieką Al-Hilal, Al-Nassr, Al-Ittihad i Al-Ahli, widziałby wszechstronnego atakującego w pierwszym z wymienionych zespołów, gdzie może się wkrótce zwolnić miejsce zajmowane przez Neymara, o czym informuje „L’Équipe”.

Wspomniane źródło podkreśla, że sam Salah nie otrzymał na razie żadnej konkretnej propozycji. To wydaje się jednak kwestią czasu.

Natomiast wspomniany Brazylijczyk jest związany z dotychczasowym pracodawcą do końca czerwca 2025 roku i do tej pory nie spełniał pokładanych w nim nadziei przez poważne problemy zdrowotne. Mimo to chęć pozyskania go wykazało ostatnio Chicago Fire.