„Moje marzenia sięgają wyżej”. Gonçalo Feio zabrał głos przed meczem z Omonią Nikozja
2024-11-27 19:34:04; Aktualizacja: 2 godziny temuGonçalo Feio odpowiadał na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej przed czwartkowym meczem z Omonią Nikozja z Lidze Konferencji. „Moje marzenia sięgają trochę wyżej niż tylko kilku zwycięstw w fazie ligowej Ligi Konferencji” - stwierdził portugalski szkoleniowiec.
Feio został zatrudniony na stanowisku szkoleniowca stołecznego zespołu w kwietniu bieżącego roku. Podstawowym celem, jaki postawiły przed nim władze klubu w pierwszych tygodniach pracy, było uplasowanie się na gwarantującym udział w eliminacjach do europejskich pucharów ligowym podium.
34-letni trener należycie wywiązał się z powierzonego mu zadania, po czym awansował z Legią do fazy zasadniczej Ligi Konferencji, gdzie dotychczas warszawianie radzą sobie wyśmienicie.
„Wojskowi” po trzech kolejkach mają na swoim koncie komplet punktów, pozostając jedyną drużyną, która w trwającej edycji rzeczonych rozgrywek nie straciła jeszcze ani jednego gola.Popularne
- Skupiam się na teraźniejszości. Tylko ona może spowodować, że przyszłość będzie lepsza. W życiu ciągle jesteśmy poddawani próbom. Jutro chcemy kontynuować zwycięską passę. Moje marzenia sięgają trochę wyżej niż tylko kilku zwycięstw w fazie ligowej Ligi Konferencji, bo jestem ambitnym człowiekiem. Skupiam się na jutrzejszym meczu i chciałbym jeszcze bardziej poprawić tę statystykę - powiedział Gonçalo Feio na konferencji prasowej przed starciem z Omonią Nikozja.
Opiekun Legii scharakteryzował również zespół najbliższego rywala.
- Omonia to drużyna utalentowana, zaawansowana technicznie. Nie zgodzę się, że ten klub gorzej broni bez piłki. Widać tam rękę trenera i to, jak ten zespół chce bronić. Z różnymi przeciwnikami Omonia potrafi inaczej się ustawić. Potrafią mocniej atakować indywidualnie, zmieniając strukturę na rzecz rywala. Na własnym stadionie Omonia jest bardzo mocna. Na dziesięć spotkań wygrała osiem. Dla nas ważna jest znajomość przeciwnika, ale najważniejsi jesteśmy my i to, jak chcemy zagrać - zaznaczył.
- Omonia ma jakość. Na każdej pozycji mają zawodników, którzy potrafią zrobić przewagę. Są to piłkarze, którzy potrafią wchodzić w pojedynki. To drużyna, która szczególnie u siebie potrafi być groźna. Spodziewamy się rywala, który będzie chciał kontrolować mecz, będąc w posiadaniu piłki i spychając nas do defensywy. Oczekujemy ciężkiego meczu, ale ten mecz będzie równie ciężki dla Omonii - zapowiedział.
Spotkanie Omonia Nikozja - Legia Warszawa zostanie rozegrane w najbliższy czwartek. Pierwszy gwizdek zabrzmi punktualnie o 21:00.