Monchi na celowniku trzech klubów. Dyrektorski hit?!

Jak informują angielskie media, Monchi, dyrektor sportowy Romy, latem może zmienić pracodawcę.

Hiszpan, który w dużej mierze odpowiada za sukcesy Sevilli na rynku transferowym w ciągu ostatnich kilku lat, jest pożądany w Arsenalu, Manchesteru United i Paris Saint-Germain.

Na ten moment „Daily Mirror” zauważa, że to klub z Londynu czyni sobie największe zakusy na 50-latka. Przypomnijmy, że na początku bieżącego miesiąca z Emirates Stadium odszedł Sven Mislintat, szef działu skautów. W związku z tym „Kanonierzy” poszukują kogoś, kto mógłby w dużej mierze przejąć dotychczasowe obowiązki Niemca i tym kimś miałby być właśnie Monchi.

Iberyjski dyrektor sportowy pracuje w Romie od kwietnia 2017 roku, jednak na Stadio Olimpico jego praca nie jest zbyt mocno ceniona i według najnowszych doniesień, „Wilki” już teraz przygotowują się na utratę Hiszpana. Jego następcą w rzymskim klubie miałby być Piero Ausilio, który zajmuje to samo stanowisko w Interze Mediolan.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Monchi nie jest jednak jedynym kandydatem do objęcia posady dyrektorskiej w Arsenalu. Dziennikarze wspomnianego źródła wymieniają również Marca Overmarsa z Ajaksu i Paula Mitchella z Lipska.

Tymczasem kły na 50-letniego dyrektora sportowego Romy ostrzą sobie także Manchester United i Paris Saint-Germain. „Czerwone Diabły” nie są zadowolone z ostatnich poczynań transferowym klubu na rynku transferowym, podobnie jak paryżanie, gdzie Thomas Tuchel nieustannie drze koty z Antero Henrique (więcej - tutaj & tutaj).