Motor Lublin sfinalizował drugi tej zimy transfer z Ekstraklasy [OFICJALNIE]

Motor Lublin to beniaminek zaplecza Ekstraklasy, który nie planuje zasiedzieć się na tym szczeblu. Celem jest bowiem walka o awans na najwyższy szczebel rozgrywkowy.

Za podopiecznymi Gonçalo Feio dobra runda jesienna, bo udało się zakończyć ją na trzecim miejscu. Trzeba mieć jednak na uwadze, że beniaminek ma dodatkowo mecz zaległy.

Mobilizację widać gołym okiem po transferach. Wcześniej informowano o pozyskaniu Pawła Stolarskiego, co wzbudziło głosy uznania wśród postronnej publiki. To dopiero początek, bo w niedzielę pozyskano nowego stopera.

Nowym graczem Motoru Lublin jest Kamil Kruk.

23-latek przenosi się do tej ekipy w ramach definitywnego transferu. Kontrakt podpisał do 30 czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

- Bardzo się cieszę, że dołączyłem do Motoru Lublin. Przychodząc tutaj wiem, że wszyscy mamy jeden jasno określony cel i mam nadzieję, że uda się go spełnić już za pół roku. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, jak wygląda infrastruktura klubu, ale też funkcjonowanie drużyny, kontakt ze sztabem szkoleniowym. Czekam na zadania od trenerów i sztabu, żeby wdrożyć się jak najszybciej w strukturę zespołu - wyznał.

Kruk to były zawodnik Zagłębia Lubin, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Stali Mielec.

Jeśli chodzi o bieżące rozgrywki, może pochwalić się pięcioma meczami w zespole Waldemara Fornalika.