Motor Lublin szukał wzmocnień na meczu... reprezentacji Polski. Mateusz Stolarski ujawnił kulisy

2025-03-30 09:58:25; Aktualizacja: 2 dni temu
Motor Lublin szukał wzmocnień na meczu... reprezentacji Polski. Mateusz Stolarski ujawnił kulisy Fot. Michal Kosc / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Motor Lublin

Mateusz Stolarski na konferencji prasowej przed meczem ze Stalą Mielec zdradził, że podczas marcowej wizyty na Stadionie Narodowym razem z dyrektorem sportowym Pawłem Golańskim obserwowali pod kątem ewentualnych wzmocnień zawodników... reprezentacji Malty.

- Głupia sprawa wyszła z tym zdjęciem - zaczął szkoleniowiec Motoru w nawiązaniu do wpisu opublikowanego przez premiera Donalda Tuska. - Mam pewne wnioski po tym meczu. Chcę widzieć to, co dobre. Uświadomił mi ten mecz, że czasem, jak nie idzie ci jako zespołowi, to patrząc na Kubę Kamińskiego, niesamowite było to, że wystarczyło podać do niego piłkę, a on swoją indywidualnością mijał jednego czy drugiego rywala - przyznał.

- Nie ukrywamy też, że pojechaliśmy obserwować, jeśli chodzi o zespół Malty. Znowu pojawia się temat szukania przewag (nad lepszymi drużynami - red.), obserwacja zawodników w meczach słabszych reprezentacji i robienie nieoczywistych ruchów, bo dzięki nim można uzyskać przewagę - wyjaśnił trener Motoru.

Spotkanie Polska - Malta w ramach eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata zakończyło się wynikiem 2:0. Dublet po stronie zespołu prowadzonego przez selekcjonera Michała Probierza zanotował Karol Świderski.

W szeregach rywala zagrali między innymi Ylyas Chouaref, Teddy Teuma (Stade Reims), Matthew Guillaumier (Stal Mielec) i James Carragher (Wigan Athletic, syn Jamie'ego Carraghera). 

Motor Lublin udowodnił, że potrafi zaskoczyć nieoczywistymi transferami, o czym najlepiej świadczą ruchy z udziałem Sergiego Sampera (wychowanek FC Barcelony) oraz Jeana-Kévina Augustina (w przeszłości Paris Saint-Germain, AS Monaco, RB Lipsk czy Leeds United).