Motor Lublin zaskoczy transferem w Deadline Day?! Beniaminek szykuje ofertę

Motor Lublin nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w kwestii wzmocnień. Beniaminek w ostatni dzień okna transferowego zamierza ruszyć po Adriana Svanbäcka, a więc wychowanka Helsingborgs IF - informuje „Expressen”.

Udana runda jesienna w wykonaniu Motoru Lublin mogła napawać kibiców beniaminka sporym optymizmem przed drugą częścią trwającego sezonu.

Zespół Mateusza Stolarskiego nie zaczął jej jednak w wymarzony sposób, bo mowa o remisie z Lechią Gdańsk oraz dwóch porażkach zanotowanych przeciwko Koronie Kielce i Jagiellonii Białystok.

Zimą do lubelskiej drużyny dołączyło sześciu nowych zawodników, a miano bohatera najciekawszego transferu zyskał Antonio Sefer. Skrzydłowy lub też ofensywny pomocnik został wypożyczony z Hapoelu Beer Szewa do końca bieżącego sezonu z zawartą opcją wykupu.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie Gonçalo Feio

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

Jacek Magiera łączony z nowym klubem

POTWIERDZONE: Odrzucił ofertę Legii Warszawa, teraz został odsunięty od zespołu. „Warunki finansowe były dobre, ale...”

„Ile ten ręcznik zarabia?”. Wojciech Kowalczyk zmiażdżył gracza Legii Warszawa

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Hitowy transfer Benjamina Källmana w ramach Ekstraklasy?! Mają dyskretnie negocjować

Next

Czy to oznacza koniec ofensywnych wzmocnień Motoru? Niekoniecznie, bo jak podaje „Expressen”, ekstraklasowa drużyna ma jeszcze chrapkę na pewnego skrzydłowego. Jest nim Adrian Svanbäck.

20-letni lewy skrzydłowy to wychowanek szwedzkiego Helsingborgs IF, dla którego rozegrał łącznie 33 spotkania oraz zanotował sześć trafień. Nie ma zbyt dużego doświadczenia na poziomie seniorskim, a więc pod tym względem trzeba postawić spory znak zapytania.

Powyższe źródło przekonuje jednak, że Motor jest nim konkretnie zainteresowany i zamierza podjąć próbę sfinalizowania transferu przed zamknięciem zimowego okna, a więc do północy. Jeżeli się natomiast mu nie uda, to niewykluczone, że temat powróci jeszcze latem.

Oferta jest już ponoć szykowana, a działacze z Lublina obserwowali urodzonego w Finlandii piłkarza podczas pucharowego meczu z BK Häcken w minioną niedzielę. Umowę ma ważną do 31 grudnia 2027 roku.