Motor Lublin zbroi się. Chce ściągnąć drugiego piłkarza z Ekstraklasy

23-letni środkowy obrońca nie jest w obecnym sezonie pierwszoplanową postacią w drużynie „Miedziowych”. Wystąpił w czterech meczach Ekstraklasy i przeciwko Sokołowi Kleczew w pierwszej rundzie Pucharu Polski, a także rozegrał cztery spotkania w drugoligowych rezerwach dolnośląskiego klubu.

Na najwyższym ligowym poziomie w Polsce Kamil Kruk zaliczył łącznie 51 występów i strzelił pięć goli. Oprócz Zagłębia Lubin reprezentował także Stal Mielec, w której przebywał w ubiegłym sezonie na zasadzie wypożyczenia.

W przeszłości rozegrał także trzy mecze w reprezentacji Polski U-21.

Motor Lublin po wywalczeniu w ubiegłym sezonie awansu do I Ligi znajduje się aktualnie na trzeciej pozycji w tabeli. Ma na koncie 32 punkty, tyle samo co czwarta Lechia Gdańsk i o dwa mniej niż zajmujące wyższe miejsca Arka Gdynia i GKS Tychy. Podobnie jak drużyna ze Śląska ma jednak do rozegrania zaległy mecz z 17. kolejki.

Poza Kamilem Krukiem Motor Lublin interesuje się także Mateuszem Grudzińskim i Shumą Nagamatsu ze Znicza Pruszków, Adamem Radwańskim z Bruk-Betu Termaliki Nieciecza i Michałem Janotą, który w październiku rozstał się z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Na razie potwierdzony został transfer prawego obrońcy Pogoni Szczecin Pawła Stolarskiego.