Na konferencji prasowej Portugalczyk początkowo wzbraniał się nad wymienianiem konkretnych nazwisk, ale ostatecznie po kolejnych pytaniach dziennikarzy zdecydował się na przedstawienie swojej opinii. Nie jest bowiem tajemnicą, że wyniki notowane w tym sezonie to skutek zaskakująco słabej dyspozycji niektórych zawodników.
Dotychczas w mediach najwięcej spekulowano o formie Edena Hazarda i Diego Costy, ale w czwórce wymienionej przez "The Special One" nie znalazło się dla nich miejsce. Najbardziej dostało się defensorom, choć "The Blues" równie dużo problemów mają z konstruowaniem akcji. Za to odpowiedzialnym ma być Cesc Fabregas.
- W zeszłym roku był odpowiedzialnym za jakość naszej gry, kluczowy piłkarz. W obecnej kampanii gra na poziomie zespołu - powiedział Mourinho.
- Jeśli mam wymieniać dalej... Cahill, Terry i Ivanović rok temu też byli fantastyczni, a teraz nie przypominają tamtych zawodników - dodał.