„Może jeszcze wiele dać Górnikowi Zabrze”. Nieoczywisty kandydat na gwiazdę Ekstraklasy

Paweł Olkowski udzielił wywiadu TVP Sport. Zapytany o materiał na potencjalną gwiazdę Ekstraklasy wcale nie wskazał któregoś z nowych zawodników „Trójkolorowych”, a Ousmane'a Sowa, który na Roosevelta trafił już zimą.

Górnik Zabrze w poprzedniej kampanii miał spore problemy ze zdobywaniem bramek. Ich rozwiązaniem miało być sprowadzenie zimą Ousmane'a Sowa, który w rundzie jesiennej na zapleczu belgijskiej elity zapisał na swoim koncie cztery bramki i osiem asyst w 19 spotkaniach. Takie statystyki przekonały działaczy „Trójkolorowych” do przelania na konto Lierse Kempenzonen 250 tysięcy euro.

25-latek w Zabrzu jednak jak na razie nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Pełnił jedynie funkcję rezerwowego, a w 13 spotkaniach zaledwie raz trafił do siatki.

Cały czas w napastnika wierzy jednak Paweł Olkowski. Prawy obrońca Górnika wskazał właśnie na Francuza, gdy Piotr Kamieniecki z TVP Sport zapytał go o materiał na przyszłą gwiazdę Ekstraklasy spośród piłkarzy 14-krotnego mistrza Polski.

Popularne

Previous

W tym klubie Arkadiusz Milik rozpocznie nowy sezon

„Here we go!”. Król strzelców Serie A zmienia klub za 67 milionów euro

Blisko dwa miliony euro plus Leonardo Rocha. Raków Częstochowa chce powalczyć o transfer wewnątrz Ekstraklasy

Karol Linetty po rozmowach w sprawie powrotu do Ekstraklasy. Zaskakująca opcja

Napastnik odwiedził Poznań przed niedoszłym transferem do Lecha. Powiedział, że się rozmyślił

Miał kosztować 20 milionów euro, teraz Lech Poznań chce go oddać za grosze

Tam Michał Skóraś będzie grał w przyszłym sezonie

Tego odejścia z Wisły Kraków żałuje Jarosław Królewski. „Nie chcieliśmy go sprzedawać, za żadną kwotę”

Next

- Może zaskoczę, ale ma przeczucie, że największym wzmocnieniem może okazać się Ousmane Sow. Trafił do nas zimą, ale sądzę, że dopiero teraz może pokazać pełnię umiejętności. W tamtym sezonie dochodził do sytuacji, czasem popełniał błędy, ale ma szybkość, siłę i trudno się z nim rywalizuje. Może jeszcze wiele dać Górnikowi - uważa 35-latek.

Cała rozmowa z Pawłem Olkowskim dostępna jest tutaj.