„Nabraliśmy więcej pewności siebie”. Radosław Murawski po 200. występie w Ekstraklasie

2024-04-10 17:45:32; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
„Nabraliśmy więcej pewności siebie”. Radosław Murawski po 200. występie w Ekstraklasie Fot. Lukasz Sobala / PressFocus
Antoni Obrębski
Antoni Obrębski Źródło: Lech Poznań

Radosław Murawski, pomocnik Lecha Poznań, zagrał już 200 meczów w Ekstraklasie. Opowiadał o tym na stronie klubu.

Radosław Murawski do Lecha Poznań trafił w 2021 roku i uzbierał w barwach „Kolejorza” już 103 spotkania, z czego 75 z nich było w Ekstraklasie

29-latek to jednak wychowanek Piasta Gliwice, w którym wchodził na poziom najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. W ekipie ze Śląska na boiskach elity pojawił się 125 razy, dzięki czemu ma na swoim koncie już 200 gier w polskiej Ekstraklasie. Rywalizacja numer 200 to zwycięski 1:0 mecz z Pogonią Szczecin.

- Całkiem niezła liczba. Tym bardziej, że trzeba pamiętać o tym, że przez cztery lata występowałem poza granicami kraju. Pewnie, gdyby nie to, tych spotkań byłoby więcej. Ale i tak jest nieźle. To teraz kolejny cel, czyli następna stówka. Jeśli zdrowie pozwoli, a to u piłkarza najważniejsza sprawa, to wtedy powinienem przekroczyć również tę granicę - opowiadał Murawski.

- Jasne, że chciałbym się znaleźć w tym Klubie 300. Choć oczywiście to taki cel pół żartem, pół serio. Mam nadzieję, że będzie mi dane rozegrać kolejne 100, a może więcej meczów. Będzie to na pewno na plus, ale nie jest to cel nadrzędny. Tym są oczywiście sukcesy drużynowe, zdobywane trofea. Cóż, co mi przyszłość przyniesie, to zaakceptuję.

- Taki zwycięski jubileusz się lepiej wspomina. Ale też pamiętam swój setny mecz dla Lecha, wtedy nie wygraliśmy. Ale ten następny był już za trzy punkty, więc istotne było to, że w drugą setkę wszedłem lepiej. Teraz też bym sobie tego życzył. Po starciu z Pogonią jako drużyna nabraliśmy więcej pewności siebie. Jesteśmy w newralgicznym momencie sezonu, liczymy, że pójdziemy za ciosem i doprowadzi nas to do upragnionego celu - skończył.

Murawski w Ekstraklasie zadebiutował w grudniu 2012 roku jako 18-latek. W sezonie 2011/2012 także miał występy w pierwszej drużynie „Piastunek”, ale wówczas zespół grał w I Lidze. Polskę opuścił w 2017 roku i wrócił po czterech latach, teraz już do Lecha.

Kontrakt Murawskiego w Poznaniu obowiązuje do końca czerwca 2026 roku, w dniu jego wygaśnięcia będzie mieć on 32 lata na karku.