Napastnik musi zaczekać na szansę w Górniku Zabrze. „Przychodził z dużymi nadziejami”
2025-09-21 11:37:41; Aktualizacja: 45 minut temu
Latem Górnik Zabrze sprowadził w swoje szeregi Theodorosa Tsirigotisa, z którym na początku sezonu wiązano spore nadzieje. Grek nie zdołał jednak przebić się w zespole „Trójkolorowych”, dlatego został wypożyczony do Polonii Bytom. Teraz o sytuacji napastnika w rozmowie z portalem „Śląski Sport” opowiedział dyrektor sportowy pierwszoligowca, Tomasz Stefankiewicz.
Theodoros Tsirigotis przeniósł się na Roosevelta z ojczystego Iraklisu, gdzie w poprzednim sezonie imponował skutecznością, zdobywając aż 21 bramek na przestrzeni 25 występów w drugiej lidze greckiej.
Nic zatem dziwnego, że sympatycy Górnika wiązali z jego przyjściem duże nadzieje, licząc, iż do ich klubu trafił wreszcie napastnik, który zagwarantuje regularne trafienia.
Niewykluczone, że w przyszłości tak się stanie, jednakże obecnie zawodnik musi uzbroić się w cierpliwość i poczekać na swoją szansę w barwach „Trójkolorowych”.Popularne
25-latek zaczynał sezon jako podstawowy napastnik, lecz szybko stracił miejsce w jedenastce, by pod koniec letniego okienka transferowego zostać wypożyczonym do Polonii Bytom.
- Przede wszystkim Tsirigotis jako zawodnik, który przychodził z dużymi nadziejami do Zabrza, musi obronić się swoją jakością piłkarską. Zarówno w Zabrzu, jak i my w Bytomiu mamy świadomość tego, że tylko dobra gra w Polonii, wywalczenie mocnej pozycji w tym zespole może sprawić to, że ten zawodnik może jeszcze w przyszłości zaistnieć w Górniku. Na tyle partnersko ze sobą żyjemy i rozmawiamy, że nie ma żadnych nacisków, nie ma tak naprawdę żadnych limitów minutowych pomiędzy nami - wyjaśnia w rozmowie z portalem „Śląski Sport” dyrektor sportowy pierwszoligowca, Tomasz Stefankiewicz (więcej TUTAJ).
- Oczywiście wychodzimy z założenia, że ten zawodnik został dobrze wyskautowany przez Zabrze. Koncepcja trenera, który dołączył już tak naprawdę po transferze Tsirigotisa być może sprawiła, że w pewnym momencie trener Gasparik nie widzi takich możliwości gry dla tego zawodnika, a poziom niżej, czyli w Bytomiu na poziomie pierwszej ligi ten piłkarz więcej uzyska, więc to wszystko może się spiąć - przyznał.
Theodoros Tsirigotis zadebiutował w barwach Polonii Bytom przy okazji sobotniego starcia przeciwko Miedzi Legnica (4:0). Snajper wszedł na ostatni kwadrans rywalizacji.
***
POTWIERDZONE: Napastnik może wrócić do Górnika Zabrze już zimą