Nędzny żywot pracowników budujących stadion w Katarze

2014-07-29 22:49:38; Aktualizacja: 10 lat temu
Nędzny żywot pracowników budujących stadion w Katarze Fot. Transfery.info
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: The Guardian

Przez ostatnie lata Katar uchodzi za najbogatsze państwo na świecie. Dochód na jednego mieszkańca wynosi około 300 tysięcy polskich złotych. Jednak myli się ten, kto uważa, że w tym kraju ludzie nie pracują jak niewolnicy.

Jak donosi "The Guardian", migrujący pracownicy, zajmujący się budową pierwszego stadionu na Mistrzostwa Świata, które będą miały miejsce w 2022 roku, zarabiają zaledwie 45 pensów za godzinę pracy. W porównaniu do średnich stawek 60-minutowych w Wielkiej Brytanii, to aż o 4,5 funta mniej.

Ponad 100 osób z różnych zakątków świata, głównie biednych krajów, jest zatrudnionych do budowania obiektu w Al-Wakrah, który, według planów projektu, ma pomieścić 40 tysięcy widzów. Warunki są bardzo trudne, ponieważ robotnicy są ulokowani na pustynnym terenie, gdzie temperatura powietrza wyraźnie przekracza 40 stopni Celcjusza, a na dodatek trudno jest o uzyskanie krótkoterminowego urlopu.

Problem w związku z tamtejszymi pracownikami został nagłośniony niedawno, gdy dowiedziano się, że niektórzy migranci nawet przez rok nie otrzymali wypłaty od swojego kierownika. Media dowiedziały się także o rzekomych przypadkach śmiertelnych, spowodowanych przez pracę w wycieńczającym upale.

Wiceprezydent FIFA Jim Boyce zareagował na tę sytuację, żądając od Kataru natychmiastowego ujawnienia płac dla tej grupy pracowników.

- Rząd w Katarze powinien się upewnić, czy ludzie otrzymują godziwe wynagrodzenie za wykonaną pracę. Trzeba się tym poważnie zająć i jeżeli jest jakiś problem związany z kodeksem pracy, należy natychmiast uregulować wszystkie sprawy - powiedział Boyce.

Więcej na ten temat: Mistrzostwa Świata Katar FIFA