Netflix wziął na tapet kolejną legendę. W maju premiera „Roberto Baggio: Boski Kucyk” [WIDEO]
2021-03-04 08:32:47; Aktualizacja: 3 lata temuNetflix zapowiedział premierę swojej kolejnej propozycji dla fanów futbolu. Popularna telewizja internetowa udostępni 26 maja na swojej platformie film o karierze jednego z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych włoskich piłkarzy - „Roberto Baggio: Boski Kucyk”.
Amerykańskie przedsiębiorstwo oferujące możliwość odpłatnego oglądania materiałów wideo w postaci filmów i seriali na stronie internetowej przeprowadziło w minionym roku ekspansję nakierowaną na sympatyków piłki nożnej za sprawą stworzenia takich produkcji jak serial „The English Game”, dramat sportowy „Ultras”, drugi sezon „Sunderland aż po grób” oraz dokumentu „Anelka: Piłkarz niezrozumiany”.
Popularna platforma nie zamierzała na tym naturalnie poprzestać i w ostatnim czasie pracowała nad stworzeniem filmu przedstawiającego karierę Roberto Baggio.
Netflix poinformował właśnie o ich zakończeniu i zapowiedział premierę swojego najnowszego działe o tytule „Roberto Baggio: Boski Kucyk”, który pojawi się na ich stronie już 26 maja.Popularne
W rolę piłkarza, który dał się zapamiętać jako gracz perfekcyjne wykonujący rzuty wolne, mający spory repertuar dryblingów i świetną kontrolę nad piłką, wcielił się Andrea Arcangeli. Włoch może być niektórym osobom znany z roli Yemosa z serialu „Romulus” emitowanym w HBO.
Film ma opowiadać o 22-letniej karierze „Boskiego Kucyka”, która miała swój początek w Vicenzie. Napastnik za sprawą świetnych występów w jej barwach bardzo szybko zaczął piąć się w górę piłkarskiej hierarchii na Półwyspie Apenińskim, o czym świadczy fakt, że na późniejszym etapie swojej przygody z futbolem występował w Fiorentinie, Juventusie, Milanie, Bologna FC, Interze Mediolan oraz Brescii.
Swoje największe sukcesy odnosił w latach 1990-1997. Wówczas jako piłkarz „Starej Damy” i „Rossonerich” sięgnął dwukrotnie po mistrzostwo kraju (Juventus - 1994/1995, AC Milan - 1995/1996) czy Puchar UEFA (Juventus - 1992/1993) oraz został uznany najlepszym piłkarzem globu w 1993 roku.
Roberto Baggio ma na swoim koncie także 56 występów w reprezentacji Włoch. Razem z nią wziął udział w Mistrzostwach Świata 1990 (trzecie miejsce), 1994 (drugie miejsce) i 1998 roku (ćwierćfinał). W sumie we wszystkich tych turniejach zdobył dziewięć bramek, ale wielu zapadł w pamięci jako ten, który nie wykorzystał rzutu karnego w finale mundialu przeciwko Brazylii.