Newcastle United zacznie budowę potęgi od zatrudnienia nowego menedżera? Możliwy głośny powrót do Premier League

Newcastle United zacznie budowę potęgi od zatrudnienia nowego menedżera? Możliwy głośny powrót do Premier League
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Antonio Conte jest jednym z głównych kandydatów do objęcia posady trenera Newcastle United, o czym informuje „La Gazzetta dello Sport”. Ponadto „Sroki” mają też na liście Franka Lamparda, Eddiego Howe'a oraz Rafaela Beníteza.

To na co zapowiadało się od ponad roku, w ostatnich dniach stało się faktem. Newcastle United ma nowych sterników, którzy powinno wprowadzić klub na wyższy poziom.

Po czternastu latach z podmiotem pożegnał się dotychczasowy właściciel Mike Ashley, a jego miejsce zajął Saudyjski Fundusz Inwestycyjny, na którego czele stanął Yasir Al-Rumayyan. Pomagać mu będą Amanda Staveley oraz James Reuben.

Rodząca się nowa potęga futbolu na Wyspach Brytyjskich ma mocarstwowe plany, ale jeśli chce je zrealizować, to najpierw trzeba położyć pod sukces solidne podwaliny. Mowa w tym przypadku o posadzie menedżera.

Obecnie tę funkcję sprawuje Steve Bruce, ale jego zespół spisuje się dosyć przeciętnie i po siedmiu kolejkach jest dopiero dziewiętnasty. To powoduje, że nowe władze „Srok” wkrótce mogą zdecydować się na roszady.

Giełda potencjalnych nazwisk ruszyła, a jak informuje „La Gazetta dello Sport” na jej szczycie mamy Antonio Conte.

52-latek pozostaje bez pracy od maja po tym, jak rozstał się z Interem Mediolan. Odchodził on jednak z klubu w poczuciu dobrze wykonanego zadania, bo chwilę wcześniej sięgnął po tytuł mistrza Włoch, przerywając hegemonię Juventusu.

Od tamtej pory pozostaje jednak bez pracy. Łączono go między innymi z posadami w Arsenalu oraz Manchesterze United. Na razie jednak na nic takiego się nie zanosi.

Wydaje się jednak, że Conte nie będzie chciał zbyt długo pozostawać bez pracy i być może wkrótce rozejrzy się za nową posadą. Ta w Newcastle powinna być kusząca.

Jeśli 52-latek rzeczywiście zdecyduje się z niej skorzystać, będzie to powrót do Premier League. W latach 2016-2018 odpowiadał on za wyniki Chelsea. Co więcej, zdobył z „The Blues” mistrzostwo Anglii. Zna zatem ligę i wydaje się niewątpliwie ciekawym rozwiązaniem dla nowych decydentów „Srok”.

Okazuje się jednak, że nie jest on jedynym kandydatem. Według informacji wspomnianej gazety w grze są też inne nazwiska. Mowa o prowadzącym obecnie Everton Rafaelu Benítezie, a także pozostających bez pracy: Franku Lampardzie oraz Edim Howie.

Kiedy miałoby dojść do zmiany? W tym momencie ciężko ferować. Wydaje się jednak, że nie będziemy mieć do czynienia z gwałtownymi ruchami i Steve Bruce dostanie czas na to, by wyprowadzić drużynę z kryzysu. Jeśli misja nie zakończy się sukcesem, dojdzie do zmiany.

W następnej kolejce Newcastle United czeka niełatwe zadanie, bo rywalem będzie Tottenham. Spotkanie zaplanowano na 17 października. Start punktualnie o 17:30.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Florian Wirtz z jasnym planem na przyszły sezon Florian Wirtz z jasnym planem na przyszły sezon „Dawać go do pierwszej drużyny, gorszy od niego nie będzie”. Weteran Lecha Poznań błysnął w rezerwach [WIDEO] „Dawać go do pierwszej drużyny, gorszy od niego nie będzie”. Weteran Lecha Poznań błysnął w rezerwach [WIDEO] OFICJALNIE: Szymon Marciniak wraca na salony. Poprowadzi europejski hit OFICJALNIE: Szymon Marciniak wraca na salony. Poprowadzi europejski hit AC Milan zajął stanowisko w sprawie przyszłości gwiazd zespołu AC Milan zajął stanowisko w sprawie przyszłości gwiazd zespołu POTWIERDZONE: Odrzucił ofertę Chelsea dla... Realu Sociedad POTWIERDZONE: Odrzucił ofertę Chelsea dla... Realu Sociedad Manchester City ma problem. Tylko w ten sposób pozyska wyczekiwaną gwiazdę Manchester City ma problem. Tylko w ten sposób pozyska wyczekiwaną gwiazdę Adrian Mierzejewski brał udział w ustawionych meczach?! „Widziałem, co się dzieje na boisku...” Adrian Mierzejewski brał udział w ustawionych meczach?! „Widziałem, co się dzieje na boisku...”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy