Nie tak to miało wyglądać. Hitowy transfer Legii Warszawa na razie rozczarowuje
2023-11-18 19:54:51; Aktualizacja: 1 rok temu
Legia Warszawa latem pozyskała Marco Burcha. Szwajcar, który był uważany za hitowe wzmocnienie, na razie nie prezentuje się zbyt okazale. Na jego temat wypowiedział się w „Prawdzie Futbolu” Kosta Runjaić.
Legia Warszawa latem za blisko sześć milionów euro sprzedała do Celticu Maika Nawrockiego. Już wtedy jasne było, że przyda się następca, który będzie w stanie godnie zastąpić stopera.
Początkowo do klubu dołączył Steve Kapuadi, ale to zbyt mało, jeśli mowa o walce na kilku frontach.
Dyrektor sportowy Jacek Zieliński do ostatnich godzin letniego okna zabiegał o środkowego obrońcę, czego owocem było pozyskanie Marco Burcha.
Popularne
Szwajcar trafił do Polski z FC Luzern za nieujawnioną kwotę.
Choć wiązano z nim spore nadzieje, to 23-latek na razie nie był w stanie potwierdzić swojego nieprzeciętnego potencjału.
Na jego temat w „Prawdzie Futbolu” mówił Kosta Runjaić.
- To niewątpliwie bardzo ciekawy piłkarz, który powinien pasować do naszego stylu gry - zaczął.
- Marco ma duże możliwości i świetnie ułożoną nogę, ale wszyscy widzieliśmy, że obecnie nie funkcjonuje tak, jak powinien. Kilka jego zachować skutkowało utratą bramek. Teraz ponosi tego konsekwencje, lecz ciężko pracuje i robi bardzo dużo, by to zmienić. Jestem pewny, że da radę, ale potrzeba czasu - uznał.
Marco Burch rozegrał w tym sezonie dla wicemistrza Polski łącznie pięć meczów. Kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2026 roku.