Nie tak to miało wyglądać. Oscar bliski decyzji o zakończeniu kariery

We wtorek Oscar został prosto z treningu przetransportowany do szpitala. Okazało się, że ma problemy natury kardiologicznej. Ta dolegliwość sprawiła, że jest bliski podjęcia decyzji o zakończeniu kariery - informuje portal ge.globo.com.

Były piłkarz Internacionalu, Chelsea czy Shanghai Port powrócił na początku tego roku do klubu, w którym rozpoczynał zawodową karierę z zamiarem jej zakończenia za parę lat.

Wiele wskazuje jednak na to, że ta chwila może nastąpić szybciej.

Wtorkowy trening zakończył się dla Oscara wizytą w szpitalu po tym, jak zawodnik narzekał na dyskomfort. Diagnoza wykazała, że boryka się z poważnymi problemami kardiologicznymi, między innymi z nieprawidłowością pracy serca.

Popularne

Previous

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Vladislavs Gutkovskis łączony z klubem Ekstraklasy

Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie trenera! To usłyszeli piłkarze

Next

W czwartek São Paulo FC wydało oświadczenie o jego stanie zdrowia.

„Stan Oscara jest stabilny i klinicznie dobry, hospitalizowany na oddziale kardiologicznym, a w piątek zostanie poddany badaniu elektrofizjologicznemu” - brzmiał fragment komunikatu.

Teraz ge.globo.com donosi, że były reprezentant Kraju Kawy skłania się ku decyzji o zakończeniu kariery sportowej.

Chociaż specjaliści oceniają, że Oscar może wrócić do gry, sam zawodnik rozważa różne opcje. Z uwagi na wielką troskę o dobro swojej rodziny naradza się z jej członkami, czy nie odwiesić butów na kołek.

Gdyby do tego doszło, byłoby to niezwykle smutne zwieńczenie pięknej przygody. Brazylijczyk z pewnością liczył na to, że pożegna się z piłką w innych okolicznościach.