Nie żyje Krzysztof Zalewski, tata Nicoli

2021-09-24 17:27:17; Aktualizacja: 3 lata temu
Nie żyje Krzysztof Zalewski, tata Nicoli Fot. Łączy nas piłka
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Zbigniew Boniek I WP SportoweFakty

Zbigniew Boniek przekazał bardzo smutną informację o śmierci Krzysztofa Zalewskiego - taty Nicoli.

„Był najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi kilka dni temu, jak mi jest przykro Drogi Krzysztofie. R.I.P” - napisał Boniek na Twitterze.

Krzysztof Zalewski opuścił Polskę w 1989 roku, przenosząc się do Włoch. 19-letni Nicola przyszedł na świat już na Półwyspie Apenińskim. Z czasem rozpoczął szkolić się w Romie, w której pierwszym zespole zadebiutował w poprzednim sezonie. Zawsze mógł liczyć na wielkie wsparcie taty.

Zalewski-senior toczył nierówną walkę z nowotworem. Jak mówił, miał przerzuty.

- Po sześciu miesiącach chemioterapii było dobrze, później miałem zapaść i w ostatniej chwili mnie „wyciągnęli”. Niedawno po prostu przestałem oddychać i było naprawdę groźnie. Ale wierzymy, jesteśmy pełni optymizmu. Ja się nie poddaję. Teraz jest trochę lepiej i zamierzam jechać na dwa mecze syna. Trzy lata temu pożyczkę brałem, żebyśmy do Kataru polecieli, to do Warszawy nie przylecę? Ha! Nie przeżyję, jeżeli nie zobaczę Nicoli na żywo w koszulce kadry - opowiadał w rozmowie z WP SportoweFakty. 

5 września Nikola zadebiutował w reprezentacji Polski w meczu z San Marino. Młody zawodnik asystował przy golu Adama Buksy. Oglądający z trybun poczynania syna Krzysztof nie krył wzruszenia.