Nieciecza pokazała jak grać na wyjeździe. Cracovia znów bez zwycięstwa

2016-11-25 18:53:31; Aktualizacja: 7 lat temu
Nieciecza pokazała jak grać na wyjeździe. Cracovia znów bez zwycięstwa Fot. Transfery.info
Jarosław Matoga
Jarosław Matoga Źródło: Transfery.info

Bruk-Bet Termalica okazał się lepszy w starciu dwóch drużyn z województwa małopolskiego. Niecieczanie pokonali Cracovię 3:1.

Cracovia po dramatycznym meczu z Piastem Gliwice chciała odpłacić kibicom stratę punktów z ostatniej kolejki. Z kolei podopieczni Czesława Michniewicza po niezwykle cennej wygranej z Arką planowali na stałe powrócić na "zwycięski szlak". Ostatnia wizyta Bruk-Betu w Krakowie zakończyła się jednak niepowodzeniem, bo porażką z Wisłą. 

W pierwszych minutach gry obserwowaliśmy dokładnie taki scenariusz jakiego mogliśmy się spodziewać przed spotkaniem. "Pasy" osiągnęły tak wielką przewagę, że przyjezdni mieli problemy z wyjściem z własnej połowy. Kiedy jednak "Słonikom" udało się opanować początkowy chaos w swojej grze, to zaczęli przeprowadzać kontry. I już pierwsza z nich zakończyła się bramką, ostatecznie nieuznaną, bo sędzia zasygnalizował, że gracz gości był w tej sytuacji na spalonym.

Dwie minuty później o ofsajdzie nie mogło być mowy. Jovanović zagrał prostopadły pass w pole karne do Mišáka, który wygrał pojedynek z Jaroszyńskim i precyzyjną podcinką pokonał Sandomierskiego. Bruk-Bet objął prowadzenie i zaczął coraz odważniej przemieszczać się pod bramkę gospodarzy. W tym czasie "Pasom" nie udało się stworzyć ani jednej konkretnej sytuacji pomimo dużej przewagi w posiadaniu piłki.

Od początku spotkania najaktywniejszym zawodnikiem na placu gry był Patrik Mišák, który wywalczył rzut rożny, po którym przyjezdni prowadzili już 2:0. Futbolówka po kornerze trafiła do Guilherme, który popisał się dokładnym dograniem do Kornela Osyry, a ten tylko dołożył głowę i piłka zatrzepotała w siatce.

"Pasy" w pierwszej połowie zaskakiwały bezradnością, zaś goście z Niecieczy imponowali konsekwencją w defensywie i przemyślanymi kontrami. Krakowianie w pierwszej połowie nie zdołali zagrozić bramce strzeżonej przez Krzysztofa Pilarza. Mimo dużej przewagi w posiadaniu piłki i w liczbie wykonanych podań Cracovia w tym meczu wyglądała bardzo słabo. 

Jacek Zieliński postanowił reagować na nieporadność swoich zawodników od razu po przerwie. Na placu gry pojawił się Szczepaniak i Cetnarski. Mimo tych roszad i usilnych prób odwrócenia losów spotkania, Cracovia nie potrafiła stworzyć sobie groźnych okazji do strzelenia bramki. Bruk-Bet wyraźnie postawił na konsekwencję w obronie, przez co akcje podopiecznych Michniewicza na połowie gospodarzy były rzadkością. Nadzieja na dobry wynik w tym spotkaniu pojawiła się u kibiców gospodarzy w 68. minucie, kiedy to strzał Stebleckiego skutecznie dobił Szczepaniak.

Niecieczanie byli jednak tak silnie zdeterminowani, by pod Wawelem wygrać, że już w następnej akcji podwyższyli swoje prowadzenie. Bohaterem akcji znów okazał się Patrik Mišák, który precyzyjnym strzałem przy słupku nie dał szans Sandomierskiemu.

Mecz w Krakowie potwierdził, że Czesław Michniewicz, zgodnie z tym co wielokrotnie podkreślał, ma swój pomysł na Termalicę. Jego drużyna imponowała organizacją gry w defensywie i umiejętnością przeprowadzania kontr. U przyjezdnych brylował Mišák, który był zdecydowanie najjaśniejszym punktem w bardzo solidnym w tym meczu zespole z Niecieczy. W Cracovii zawiedli ci, na których zawsze przy Kałuży można było liczyć. Kolejne słabe spotkanie zagrał Dąbrowski. Nieporadnością irytował Piątek. Z kolei linia obrony ustawiona w mocno eksperymentalnym zestawieniu nie potrafiła sobie poradzić z nielicznymi, lecz bardzo groźnymi kontrami gości.

Cracovia Kraków - Bruk-BetTermalica Nieciecza 1:3 (0:2)
Bramki:
 Mišák (10',70'), Osyra (26') -Szczepaniak (68')

Cracovia: Sandomierski [2] – Diego [1,5](46' Szczepaniak [3]), Wołąkiewicz [2], Bejan [2],Jaroszyński [1,5] – Wójcicki [2,5], Čovilo [2],Dąbrowski [2], Budziński [2], Brzyski [1,5] (46'Cetnarski [2]) – Piątek [1,5] (65' Steblecki)

Bruk-Bet: Pilarz [3] - Fryc [3], Osyra [3,5], Putiwcew [3], Guilherme [4] Gergel [2,5] (85' Wróbel), Jovanović [3], Kupczak [3], Babiarz [3,5], Misak [5](80' Kędziora) - Stefanik [2] (67' Guba)

Żółte kartki: Diego,Budziński - Putiwcew 

Sędzia: Piotr Lasyk [3] 
Widzów: 7164

Plus meczu Transfery.info: Patrik Mišák (Bruk-Bet Termalica Nieciecza)