Niejasna przyszłość Benjamina Pavarda. Dwie opcje

Umowa Benjamina Pavarda wygasa 30 czerwca 2024 roku. Bayern Monachium chce przedłużyć współpracę z Francuzem, ale to wcale nie jest takie pewne - tłumaczy Florian Plettenberg.

Defensor marzy o występach na środku obrony i był czas, że to właśnie od tego uzależniał swoją przyszłość. Po przybyciu Thomasa Tuchela zawodnik jest rzucany, a to na pozycję stopera, a to pozycję prawego obrońcy. Trudno w tej sytuacji powiedzieć, aby gracz był zadowolony.

Jak informuje Florian Plettenberg, Bayern Monachium jest gotowy przedłużyć umowę z reprezentantem Francji, jednak nie za wszelką cenę. Z pewnością klub nie pozwoli sobie na stawianie warunków. To potencjalne zagrożenie, o czym donosi niemiecki dziennikarz.

W jego ocenie w tym momencie przyszłość Benjamina Pavarda należy określić jako niejasną. Jeśli bowiem nie uda się podpisać nowego kontraktu, będzie trzeba rozważyć sprzedaż, a chętnych przecież nie brakuje.

Popularne

Previous

Mateusz Borek chce głośnego powrotu do reprezentacji Polski. „Kładzie na dupę 20-latków i się nimi bawi”

Ten napastnik chce do Legii Warszawa

Przemysław Frankowski trzasnął drzwiami w RC Lens! „Odmówił gry i trenowania”

Damian Kądzior o krok od sensacyjnego transferu w Ekstraklasie

POTWIERDZONE: Miał przejąć Pogoń Szczecin, teraz chce kupić inny klub z Ekstraklasy

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

Łukasz Masłowski znowu to zrobił? To może być „kozacki” transfer Jagiellonii Białystok

Ruch Chorzów odpowiedział Lechii Gdańsk. Żadnej ugody nie będzie

Next

Zainteresowanie 27-latkiem wykazują FC Barcelona czy Inter Mediolan. Włosi ofertę złożyli już w styczniu, lecz została ona odrzucona przez Bawarczyków. Teraz może być inaczej.

Pavard podczas bieżącego sezonu wybiegał na boiska 39 razy. Swoją obecność zaznaczył siedmioma golami i asystą.

***

Bayern Monachium rozpoczął rozmowy dotyczące transferu napastnika