Niesamowite osiągnięcie klubu Premier League. Trzeci mecz z rzędu z golem w pierwszej minucie

Brentford po raz trzeci z rzędu zdobyło bramkę w pierwszej minucie meczu. Kolejną ofiarą został West Ham, a piłka w siatce zachrzęściła już w 39. sekundzie.

Brenford ostatnimi czasy zaczął opracowywać schematy na rozegranie... rozpoczęcia ze środka boiska. Tym samym ekipa Thomasa Frank po tym, dosyć nieoczywistym, stałym fragmencie gry, strzeliła bramkę w trzecim meczu z rzędu.

Pierwsze owoce nowy pomysł przyniósł w starciu z Manchesterem City 14 września. Wówczas na wstępie do siatki trafił Yoane Wissa, jednak podopieczni Franka ostatecznie polegli 1:2. Kolejny mecz to rywalizacja z Tottenhamem i tam Guglielmo Vicario również musiał wyciągać piłkę z siatki w pierwszej minucie. Tym razem do siatki trafił Bryan Mbeumo. Tutaj też okazali się gorsi. Ekipa Ange'a Postecoglou wygrała 3:1.

Kameruńczyk drogę do bramki znalazł i w meczu z West Hamem. Również miało to miejsce w pierwszej minucie, a dokładniej w 39 sekundzie. Do końca pierwszej połowy „Młoty” nie zdołały wyrównać. Jeśli więc wynik 1:0 dla gospodarzy utrzyma się, to „Pszczoły” przesuną się na dziesiąte miejsce. Drużyna Julena Lopetegui'ego zaś będzie 15.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Next

Dla 25-letniego Mbeumo jest to piąta bramka w tym sezonie. Piłkarz, oprócz wspomnianych dwóch trafień, zanotował dublet z Southampton oraz znalazł drogę do siatki w rywalizacji z Crystal Palace na początku sezonu.