Niespodziewany następca Cillessena?!
2019-05-10 12:01:58; Aktualizacja: 5 lat temuHiszpańskie media donoszą, że po zakończeniu sezonu Barcelona spróbuje pozyskać 21-letniego Wuilkera Fariñeza.
Golkiper dał się poznać w marcowym meczu reprezentacji Wenezueli, kiedy to on i jego kompani zatrzymali Argentyńczyków, wygrywając 3:1. Według „AS-a” już wtedy Barceloną skontaktowała się z obecnym klubem filigranowego bramkarza (181 centymetrów wzrostu) i zapytała o jego sytuację. Odpowiedź Millonarios uradowała Katalończyków.
Władze kolumbijskiej ekipy mają świadomość dużego zainteresowania ich zawodnikiem i w związku z tym nie zamierzają zatrzymywać go za wszelką cenę. Obecnie mówi się, że 21-latek jest obserwowany przez Boca Juniors, River Plate oraz meksykańskie Tigres. Ten ostatni klub ponoć jest gotów zapłacić za obiecującego golkipera sześć milionów euro. Ponadto oferuje mu miano trzeciego najlepiej zarabiającego piłkarza w zespole. Obecnie na najlepsze zarobki mogą liczyć André-Pierre Gignac i Eduardo Vargas.
To jednak nie zraża dyrekcji Barcelony, która widzi w jednej z gwiazd kolumbijskiej ekstraklasy doskonałego następcę Jaspera Cillessena. Przypomnijmy, że Holender po zakończeniu sezonu odejdzie z Camp Nou, a chęć jego sprowadzenia już teraz wyraziły m.in. Porto czy Benfica. Popularne
Wuilker Fariñez już w 2017 roku przykuł uwagę wielu ekip. Wówczas rozegrał wspaniały turniej z reprezentacją do lat 20 i został trzecim bramkarzem z największą liczbą minut bez wpuszczonego gola w historii mistrzostw świata U-20 (506). Natomiast w tym sezonie wystąpił w 13 meczach i aż dziewięć razy nie dał sobie wbić piłki do bramki.