Nie tak dawno reprezentant Francji starał się zrobić wszystko, aby przedwcześnie opuścić szeregi „The Blues”. Doświadczonemu napastnikowi zależało najbardziej na przeprowadzce do Interu Mediolan, gdzie miałby okazję ponownie współpracować z Antonio Conte.
Ostatecznie władze ekipy ze Stamford Bridge zablokowały transfer z udziałem 33-latka, ponieważ nie udało im się znaleźć piłkarza, który mógłby go zastąpić. Jednocześnie Oliver Giroud otrzymał od nich zapewnienie, że w drugiej części sezonu będzie częściej pojawiał się na boisku.
Frank Lampard wywiązywał się z tego zobowiązania, a Francuz zaczął odpłacać się za otrzymaną szansę dobrymi występami oraz zdobywanymi golami, co miało kompletnie zmienić nastawienie przedstawicieli Chelsea w stosunku do napastnika, który może teraz liczyć na pozostanie w Londynie na dłużej.
Nicolò Schira uważa, że rozmowy w tej sprawie są już prowadzone. Klub z Anglii jest gotów zaoferować doświadczonemu piłkarzowi nową roczną umowę. Z kolei ten jest na chwilę obecną nastawiony na zawarcie dwuletniego kontraktu.
Całej sprawie niepokojąco przygląda się Inter Mediolan, który nie zrezygnował z pomysłu sprowadzenia 33-latka i teraz będzie musiał się postarać o zaproponowanie mu lepszej oferty.
Nie można również wykluczyć, że rzekome prowadzenie negocjacji z Chelsea ma właśnie służyć tylko i wyłącznie wywalczeniu przez piłkarza lepszych warunków ze strony włoskiego klubu.
Giroud rozegrał trzynaście spotkań w obecnych rozgrywkach i zdobył w nich trzy gole.