Robert Lewandowski doznał kontuzji skręcenia lewej kostki przy okazji starcia Ligi Mistrzów przeciwko FC Porto. Jego FC Barcelona wprawdzie pokonała rywala 1-0, ale triumf okupiono urazem.
W zestawieniu Xaviego powstała zatem spora wyrwa, którą najlepiej byłoby uzupełnić. To jednak ciężkie zadanie, bo okno transferowe jest zamknięte.
Trener musi zatem improwizować i możliwe, że wkrótce pojawi się w kadrze nowe nazwisko - stare nazwisko Ángel Alarcón.
19-latek to postać znana fanom Barcelony. Atakujący dysponuje nieprzeciętnym potencjałem i miał już okazję prezentować się w pierwszej drużynie. Dobrze wypadł też przy okazji mundialu w Katarze, gdzie w cieniu zespół trenował pod okiem Xaviego.
Jego rozwój zatrzymała jednak kontuzja.
Teraz wrócił do zdrowia i ostatnio strzelił bramkę w Lidze Młodzieżowej UEFA przeciwko FC Porto
W ten sposób zaimponował sztabowi szkoleniowemu pierwszej drużyny, który zdaniem „Relevo”, ma go na oku.
- Jeśli Roberta nie będzie przez dłuższy czas, to właśnie Ángel Alarcón może stanowić alternatywę - twierdzi tajemniczy informator „Relevo”.
Do tej pory 19-latek ma na swoim koncie pięć występów w pierwszym zespole mistrza Hiszpanii.