Niewypał transferowy Legii Warszawa walczy o swoją przyszłość
2025-06-14 07:26:31; Aktualizacja: 7 godzin temu
Jean-Pierre Nsame, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w szwajcarskim FC St. Gallen, przed wznowieniem treningów z Legią Warszawa, wybrał się na indywidualny obóz przygotowawczy, donosi portal Goal.pl.
Ogłoszony rok temu transfer Jean-Pierre'a Nsame do Legii Warszawa zapowiadało się na hit, gdyż mowa o aż trzykrotnym królu strzelców szwajcarskiej ekstraklasy. Na papierze ten ruch wyglądał świetnie i wydawało się, że „Wojskowi” ściągnęli do siebie napastnika, który na spokojnie zagwarantuje jej kilkanaście bramek w sezonie.
Rzeczywistość jednak brutalnie zweryfikowała ten transfer - 32-latek nie pasował do koncepcji Gonçalo Feio i przez pół roku wystąpił w zaledwie dziesięciu spotkaniach, co przełożyło się na 404 minuty spędzone na murawie, i na swoim koncie zapisał dwie bramki. Zimą zdecydowano się wypożyczyć Nsame do dobrze mu znanej Szwajcarii - odbudować miał się w FC St. Gallen.
Tam Kameruńczyk też, delikatnie mówiąc, nie zachwycił - w 13 spotkaniach zanotował po dwa trafienia oraz asysty, a po raz ostatni bezpośrednio do zdobycia bramki przyczynił się... 8 marca.Popularne
Nsame się jednak nie poddaje i chce powalczyć o swoją przyszłość przy Łazienkowskiej. Według informacji portalu Goal.pl, 32-latek zorganizował sobie w Hiszpanii indywidualny obóz przygotowawczy. Napastnik zabrał tam dwóch specjalistów od przygotowania fizycznego, trenera mentalnego, kinezjoterapeutę oraz kucharza. Ma on przebywać w ośrodku Optimo Sport w Esteponie. Ten mini obóz ma zapewnić mu osiągnięcie jak najlepszej formy fizycznej na start przygotowań - „Wojskowi” do treningów powrócą w poniedziałek i, co może okazać się kluczowe dla Nsame, już pod okiem nowego szkoleniowca, którym został Edward Iordănescu.